Białystok. Atak na operatora Polsatu w Puszczy Białowieskiej. Zapadł prawomocny wyrok
Sąd Apelacyjny w Białymstoku złagodził karę dla dwóch mężczyzn, którzy byli oskarżeni o napaść na operatora telewizyjnego. Uznał, że wcześniejsza sankcja była zbyt surowa. Wcześniej właściciel i pracownik zakładu usług leśnych zostali skazani na bezwzględne więzienie.
27.02.2020 21:43
Operator telewizji Polsat został zaatakowany pod koniec lipca 2017 r., kiedy dokumentował akcję aktywistów w Puszczy Białowieskiej. Pobili go właściciel i pracownik zakładu usług leśnych. Z relacji świadków wynika, że mężczyznę chciano również potrącić. Dziennikarzowi zniszczono kamerę i zabrano nagranie.
Sprawcy napaści usłyszeli zarzut rozboju połączony z uszkodzeniem ciała oraz naruszenie prawa prasowego. Sąd w pierwszej instancji skazał mężczyzn na rok bezwzględnego więzienia. Tłumaczył, że dokładnie wiedzieli kim jest pokrzywdzony. Dodatkowo napastnicy mieli zapłacić operatorowi 5 tys. zł zadośćuczynienia i zapłacić Polsatowi 20 tys. za wyrządzone szkody.
Po apelacji wyrok został złagodzony - podaje portal wspolczesna.pl. Sąd w Białymstoku zawiesił wykonanie próby na dwa lata. Uznał, że decyzja podjęta w pierwszej intencji była zbyt surowa. Sprawcy napaści nie mieli bowiem wcześniej konfliktów z prawem i przeprosili operatora.
Według sędziego mężczyźni nie mogli nie wiedzieć, że mają do czynienia z przedstawicielem mediów. Niemożliwe również było, aby pracownicy leśni mieli chcieć usunąć go z niebezpiecznej strefy. Wyrok jest prawomocny.
Przeczytaj również: Wycinka Puszczy Białowieskiej. Rok więzienia za napaść na operatora Polsat News
Źródło: wspolczesna.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl