Do zatrzymania Konkola doszło 22 czerwca, lecz dopiero w poniedziałek poinformowano o tym dziennikarzy. Tadeusz Gawin, były prezes Związku Polaków na Białorusi, a obecnie działacz miejscowej opozycji poinformował, że zwróciła się do niego z prośbą o pomoc żona Konkola, która przebywa obecnie w szpitalu.
Gawin uważa, że zatrzymanie doktora może być prowokacją polityczną, która ma na celu zastraszenie działaczy polskich przed zbliżającymi się wyborami prezydenckimi oraz pokazaniu opinii społecznej, że prezydent Łukaszenka walczy z korupcją.
Poniedziałek i wtorek to na Białorusi "Dzień Niepodległości", dlatego więcej szczegółów o sprawie będzie można uzyskać dopiero w środę. (and)