Białoruski propagandysta złożył propozycję ws. Poczobuta. Polskie MSZ odpowiada

Współpracownik białoruskiego reżimu i propagandysta Jurij Woskriesienski stwierdził, że jak Polacy chcą uwolnić więzionego Andrzeja Poczobuta, to minister Radosław Sikorski powinien osobiście po niego przyjechać. Słowa te skomentowało polskie MSZ.

Proces Andrzeja Poczobuta w Grodnie w 2023 roku
Proces Andrzeja Poczobuta w Grodnie w 2023 roku
Źródło zdjęć: © East News | LEONID SHCHEGLOV
Adam Zygiel

07.09.2024 | aktual.: 07.09.2024 12:21

Wiele informacji podawanych przez rosyjskie i białoruskie media lub przedstawicieli władzy to element propagandy. Takie doniesienia są częścią wojny informacyjnej prowadzonej przez Federację Rosyjską.

W rozmowie z białoruskim propagandystą Hryhorijem Azaronkiem dawny opozycjonista, a obecnie współpracownik reżimu Jurij Woskriesienski przekonywał, że Mińsk złożył Warszawie propozycję uwolnienia Andrzeja Poczobuta, pod pewnym warunkiem.

- Oferta jest otwarta. Minister Sikorski może wsiąść do samochodu, przyjechać i odebrać Poczobuta. Jestem gotowy spotkać się z Sikorskim na granicy. Każdy, kto śledzi moją działalność polityczną, wie, że jestem odpowiedzialny za każde słowo. Razem pojedziemy do kolonii Nowopołock, zabierzemy Poczobuta - i zobaczymy, jak otworzy dodatkowe (przejście graniczne - red.). Z naszej strony nie ma przeszkód, przyjedź i weź go - mówił.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Niezależne Europejskie Radio dla Białorusi poprosiło polski MSZ o komentarz w tej sprawie. "Propozycja, po raz kolejny złożona przez współpracownika białoruskiego reżimu, nie mieści się w żadnym kanonie stosunków dwustronnych" - przekazał resort.

Poczobut więziony przez reżim

Andrzej Poczobut został zatrzymany 25 marca 2021. Reżim Łukaszenki oskarżył go m.in. o "umyślne działania w celu podżegania do nienawiści narodowej oraz religijnej" i "nawoływanie do czynności zagrażających bezpieczeństwu narodowemu". Po pokazowym procesie 8 lutego 2023 skazano go w Grodnie na osiem lat kolonii karnej.

Jak przekazał były szef MSWiA Mariusz Kamiński w rozmowie z Telewizją Republika na początku sierpnia, Mińsk był skłonny przekazać Poczobuta Polsce, jednak władze białoruskie postawiły niemożliwy do spełnienia warunek.

- Ich warunek był jasny: wydacie nam Łatuszkę (Pawła, przedstawiciela opozycji białoruskiej - red.), a następnego dnia wydamy wam Andrzeja Poczobuta. Oczywiście nie mogliśmy prowadzić takich negocjacji i powiedzieliśmy: "nie" - mówił.

Czytaj więcej:

Źródło: Zierkało

Wybrane dla Ciebie
Wyłączono komentarze

Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.

Redakcja Wirtualnej Polski