Białorusini wspominają Czerwone Gitary
W mińskim klubie "The Beatles Cafe"
kilkudziesięciu melomanów wspominało Czerwone Gitary. 29
listopada minęło 30 lat od ostatniego występu tego polskiego
zespołu w stolicy Białorusi.
Najpopularniejsze piosenki Czerwonych gitar śpiewał Wiktor Szałkiewicz, grodzieński aktor, bard i piosenkarz. Szałkiewicz wraz ze swoim zespołem program artystyczny rozpoczął od wykonania "Warszawianki". Tą właśnie pieśnią Czerwone Gitary rozpoczęły w 1975 roku koncert w mińskim Pałacu Sportu.
Dyrektor klubu "The Beatles Cafe" Wiktar Mroziewicz zwrócił uwagę, że Czerwone Gitary na Białorusi nazywano polskimi Beatlesami. To złote dziedzictwo Europy i całego Świata. Ja wtedy byłem w nich zakochany - mówił Mroziewicz.
Klub "The Beatles Cafe" jest bardzo elitarny. Co sobotę i niedzielę występują w nim znane białoruskie i zagraniczne zespoły. Niedawno organizował wieczór poświęcony Czesławowi Niemenowi.