Białorusin oskarżony o szpiegostwo. Pomagał mu polski emeryt

Prokuratura Regionalna w Lublinie skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko Nikolayowi M. 53-letni Białorusin odpowie za przestępstwa przeciwko Polsce i szpiegostwo. W działaniach przeciwko Rzeczypospolitej Polskiej pomagał mu polski emeryt.

Polsko-białoruska granica. Zdjęcie ilustracyjne
Polsko-białoruska granica. Zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © East News | Stach Antkowiak/REPORTER
oprac. PC

05.11.2024 | aktual.: 05.11.2024 13:23

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Śledczy zarzucają Nikolayowi M., że w okresie od 2018 roku (bliżej nieustalonej daty) do 24 lutego 2023 roku na terenie Białej Podlaskiej i gminy Leśna Podlaska działał na rzecz białoruskiego wywiadu.

Według ustaleń, białoruski szpieg miał za zadanie dokonać rozpoznania terenu lotniska wojskowego zlokalizowanego w Białej Podlaskiej, zbierać informacje dotyczące wojskowych operacji lotniczych realizowanych na tym lotnisku, a także dot. dotyczące infrastruktury kolejowej i przemieszczania sprzętu wojskowego.

Działając przeciwko RP, miał też być dokonać rozpoznania obiektów i pojazdów znajdujących się w dyspozycji Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, zlokalizowanych i wykorzystywanych w Białej Podlaskiej, oraz czynić ustalenia dotyczące działań polskich służb specjalnych odnośnie pozyskiwania do ich realizacji innych obywateli Białorusi oraz organizowania kanału łączności z oficerami Komitetu Bezpieczeństwa Państwowego Republiki Białorusi.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Polak pomagał szpiegowi z Białorusi

Co szokujące, białoruskiemu szpiegowi pomagał 59-letni emeryt z Polski, Bernard Ś. Wiedząc, co zamierza, udostępnił mu lokum do zamieszkania i pomagał w pobycie na terenie Polski.

- Nikolay M. od 1 marca 2023 roku jest tymczasowo aresztowany. Wobec Bernarda Ś. zastosowano środek zapobiegawczy w postaci zakazu opuszczania kraju połączonego z zatrzymaniem paszportu - informuje prok. Beata Syk-Jankowska, rzecznik prasowa Prokuratury Regionalnej w Lublinie.

Obaj przyznali się do zarzucanych im czynów i złożyli wyjaśnienia. Oskarżonym grozi teraz do 10 lat pozbawienia wolności. Akt oskarżenia wpłynął wczoraj do Sądu Okręgowego w Lublinie.

Czytaj także:

Źródło: Prokuratura Regionalna w Lublinie

Źródło artykułu:WP Wiadomości
szpiegostwoakt oskarżeniabiałoruś