Białoruś wyprodukowała minisamolot szpiegowski
Na poligonie w okolicach Mołodeczna przeszedł udane próby pierwszy białoruski bezpilotowy minisamolot zwiadowczy - podała rządowa gazeta "Respublika".
Maszyna o nazwie "Moszkariec" waży 2,5 kg, rozpiętość skrzydeł samolotu wynosi dwa metry, a długość 110 centymetrów. Może latać ponad godzinę bez tankowania.
"Moszkariec" robi zdjęcia, filmuje obiekty oraz zakłóca obce sygnały radiolokacyjne. Może być wykorzystany do celów wojskowych i cywilnych, przy fotografowaniu pożarów, czy sprawdzania pogody.
Do startu minisamolotu nie jest potrzebne lotnisko. Wypuszcza się go w powietrze "z ręki", a silnik uruchamia zdalnie.
"Respublika" pisze, że białoruski producent ma zamiar samolot eksportować. "Moszkariec" ma być znacznie tańszy od podobnych samolotów amerykańskich i rosyjskich.