Białoruś: wszyscy przeciwko Hanczarykowi

Kampania wyborcza przed wyborami prezydenckimi na Białorusi przypomina mecz do jednej bramki. Państwowe media, Centralna Komisja Wyborcza, a także milicja starają się strzelić gola opozycyjnemu kandydatowi Uładzimirowi Hanczarykowi.

W ciągu ostatnich kilku tygodni nie było dnia, by niezależne gazety nie informowały o próbach przeszkodzenia w pracy sztabom wyborczym wspólnego kandydata szerokiej koalicji obywatelskiej, jak się nazywa Hanczaryka.

Milicjanci - bez sankcji prokuratora - przeszukują pomieszczenia, w których mieszczą się sztaby i mieszkania opozycyjnych aktywistów związanych z kandydatem.

W piątek w Brześciu funkcjonariusze w maskach wtargnęli do domu jednej z aktywistek sztabu Hanczaryka. Nie przedstawiając żadnych dokumentów rozpoczęli przeszukanie. Powoływali się na anonimowy telefon o przechowywaniu w mieszkaniu broni. Akcja zakończyła się w chwili, gdy znaleźli materiały wyborcze - ulotki i plakaty Hanczaryka. Stwierdzili jednak, że zostały wydrukowane zgodnie z kodeksem wyborczym i opuścili mieszkanie.

W Oszmianach na północy kraju milicja aresztowała agitatora, który - zgodnie z prawem - rozdawał przechodniom materiały wyborcze Hanczaryka. Mężczyźnie zarzucono organizację nielegalnej pikiety.

W leżącym na wschodzie Rogaczewie milicjanci nie dopuścili do rozklejania plakatów opozycyjnego kandydata na specjalnie w tym celu rozstawionych słupach.

Tymczasem Hanczaryk cieszy się wielką popularnością wśród obywateli; około 2 tysięcy mieszkańców Mińska uczestniczyło w niedzielnym wiecu poparcia dla tego. Władze białoruskie nie wydały zezwolenia na spotkanie wyborcze na Placu Październikowym w samym centrum Mińska, mimo to odbywało się ono w spokojnej atmosferze. Głośniki, przez które przemawiał opozycyjny kandydat, były zagłuszane przez głośniki bazarowe, z których płynęła muzyka.

Hanczaryk zapowiedział, że jeżeli zostanie wybrany na prezydenta zorganizuje nowe wybory parlamentarne i samorządowe, przeprowadzi też liberalizację gospodarki. Występujący na wiecu lider opozycyjnej Zjednoczonej Partii Obywatelskiej Anatolij Lebiedźka wezwał Białorusinów, aby masowo przybyli do centrum Mińska 9 września zaraz po zamknięciu lokali wyborczych. Poinformował również, że na 10 września opozycja kupiła prezydentowi Łukaszence bilet w jedną stronę do rodzinnego miasteczka Szkłów.

W niedzielę wieczorem mieszkańcy Związku Białorusi i Rosji będą mogli obejrzeć w rosyjskiej telewizji państwowej RTR film poświęcony prezydentowi Łukaszence.(mag)(kar)

Wybrane dla Ciebie
Prasa: ukraińska armia rekrutuje tysiące Kolumbijczyków
Prasa: ukraińska armia rekrutuje tysiące Kolumbijczyków
Zmiótł pieszego z pasów. Motocyklista z dożywotnim zakazem złapany
Zmiótł pieszego z pasów. Motocyklista z dożywotnim zakazem złapany
Media: ETS2 może podwyższyć ceny energii w Polsce
Media: ETS2 może podwyższyć ceny energii w Polsce
Hołownia nie pojawił się w prokuraturze. TK zapowiada wniosek o karę
Hołownia nie pojawił się w prokuraturze. TK zapowiada wniosek o karę
Ekstradycja "Wielkiego Bu". Zapadła kluczowa decyzja
Ekstradycja "Wielkiego Bu". Zapadła kluczowa decyzja
Zuchwała kradzież we Włoszech. Złodzieje wynieśli tony parmezanu
Zuchwała kradzież we Włoszech. Złodzieje wynieśli tony parmezanu
"Niedopuszczalne". Tłumaczenia Hołowni ws. przesłuchania
"Niedopuszczalne". Tłumaczenia Hołowni ws. przesłuchania
"Dzieci ze wsi są gorzej ubrane". Burmistrz przeprasza za swoje słowa
"Dzieci ze wsi są gorzej ubrane". Burmistrz przeprasza za swoje słowa
Hołownia w Etiopii. Kuriozalny wpis polityka Polski 2050
Hołownia w Etiopii. Kuriozalny wpis polityka Polski 2050
Szukała go cała Europa. Gang 35-latka naraził państwo na miliony strat
Szukała go cała Europa. Gang 35-latka naraził państwo na miliony strat
Rosyjski dowódca oskarżony. Znak "Z" wyciął na czole więźnia
Rosyjski dowódca oskarżony. Znak "Z" wyciął na czole więźnia
Impas koalicji Tuska? Francuski dziennik ocenia dwa lata rządów
Impas koalicji Tuska? Francuski dziennik ocenia dwa lata rządów