Białoruś: Opozycyjny bloger Siarhiej Cichanouski skazany na 18 lat kolonii karnej
Siarhiej Cichanouski, mąż przywódczyni białoruskiej opozycji Swiatłany Cichanouskiej, został skazany we wtorek na 18 lat kolonii karnej. Sąd uznał, że bloger i jego współpracownicy przygotowywali i organizowali masowe zamieszki.
W tym samym procesie skazany został Mikoła Statkiewicz, długoletni działacz opozycji i krytyk rządów Alaksandra Łukaszenki. Usłyszał wyrok 14 lat kolonii karnej. Długoletnie wyroki otrzymali też pozostali oskarżeni: Arciom Sakou i Dmitrij Popow (współpracownicy Cichanouskiego; po 16 lat więzienia) oraz bloger Uładzimir Cyhanowicz (15 lat). Również na 15 lat kolonii karnej sąd skazał Ihara Łosika, współpracownika niezależnego Radia Swaboda.
Proces opozycjonistów odbywał się w Homlu. Toczył się za zamkniętymi drzwiami przez niemal pięć miesięcy - od 24 lipca 2021 roku. Według mediów białoruskich Popow, obywatel rosyjski, latem 2021 roku ogłosił, że zrzeka się obywatelstwa swego kraju, bowiem ojczyzna nie udzieliła mu żadnej pomocy po aresztowaniu.
- Byłam przygotowana na surowy wyrok. Będę walczyć o wolność dla Sierhieja i pozostałych uwięzionych białoruskich opozycjonistów. Ten wyrok to osobista zemsta Łukaszenki - mówiła w komentarzu po wyroku Swiatłana Cichanouska.
Kim jest Siarhiej Cichanouski?
Siarhiej Cichanouski, popularny wideobloger, był oskarżony o organizację masowych zamieszek, organizację lub przygotowanie działań poważnie naruszających porządek publiczny, wzniecanie nienawiści społecznej i utrudnianie pracy Centralnej Komisji Wyborczej.
To właśnie on, jako pierwszy z małżonków Cichanouskich, wszedł do polityki, zyskując znaczną popularność na Białorusi przed rozpoczęciem kampanii prezydenckiej w ubiegłym roku. Jednak władze nie pozwoliły mu zarejestrować kandydatury w wyborach i dlatego do Centralnej Komisji Wyborczej zgłosiła się jego żona, Swiatłana.
Cichanouski został zatrzymany 29 maja 2020 r. podczas pikiety przedwyborczej i od tego czasu znajdował się w areszcie.
Po wyborach prezydenckich w 2020 roku wybuchły na Białorusi masowe protesty, brutalnie stłumione przez władze. Aresztowano dziesiątki tysięcy ludzi i wszczęto ponad tysiąc spraw karnych. Według szacunków obrońców praw człowieka z organizacji Wiasna w aresztach i więzieniach pozostaje na Białorusi ponad 900 więźniów politycznych.
Źródło: PAP