Białoruś licencjonuje sondaże - USA zaniepokojone
Waszyngton jest zaniepokojony planami białoruskich władz wprowadzenia licencji na prowadzenie badań socjologicznych - poinformował w piątek ambasador Stanów Zjednoczonych na Białorusi Michael Kozak. Wcześniej, na konferencji prasowej w Mińsku, członkowie roboczej grupy Zgromadzenia Parlamentarnego OBWE również wykazali zaniepokojenie możliwością wprowadzenia na Białorusi licencji na badania socjologiczne.
Ambasador Kozak powiedział, że każda próba władz wprowadzenia kontroli badań opinii publicznej na Białorusi będzie krokiem wstecz na drodze do stworzenia normalnego funkcjonowania wolnych i niezależnych mediów oraz otwartego i przejrzystego mechanizmu dyskusji politycznych.
Niezależne białoruskie media poinformowały kilka dni temu, że zgodnie z przygotowywanym rozporządzeniem prezydenta, wszelkie badania i sondaże opinii publicznej będą mogły odbywać się wyłącznie na podstawie ważnej licencji.
Oficjalnie władze nie potwierdziły istnienia takiego dokumentu. Przedstawiciele pozarządowych ośrodków socjologicznych obawiają się, że wprowadzenie licencji będzie formą cenzury. (ajg)
