ŚwiatBiałoruś: kolejki na zachodniej granicy to wina Polski

Białoruś: kolejki na zachodniej granicy to wina Polski

Kolejki na polsko-białoruskich przejściach granicznych to wina polskich pograniczników - uważa szef
białoruskiego Państwowego Komitetu Wojsk Pogranicza generał Aleksandr Pawłouski.

25.05.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29

Kolejki po naszej stronie(ciąg samochodów na głównych przejściach granicznych w Brześciu i Bruzgach rzadko kiedy jest krótszy niż 2-3 kilometry)_ są spowodowane spowalnianiem ruchu przez naszych polskich kolegów_ - powiedział Pawłouski podczas spotkania z dziennikarzami.

Szef białoruskich pograniczników zaznaczył, że podczas ostatniego spotkania z komendantem polskiej Straży Granicznej - Markiem Bieńkowskim - poprosił tego ostatniego przynajmniej o podwojenie liczebności zmian odprawiających podróżnych wjeżdżających do Polski.

Za mało - jego zdaniem - jest też strażnic po polskiej stronie granicy. Przeciwko polskim piętnastu generał Pawłouski wysuwa trzydzieści białoruskich. Jego zdaniem, 9 z 10 nielegalnych imigrantów, których łapią polscy pogranicznicy, zatrzymywanych jest tylko dlatego, że powiadomili o nich białoruscy żołnierze wojsk ochrony pogranicza. (ajg)

białoruśgranicakolejki
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)