Bezwzględny wpis Romana Giertycha. Poszło o PiS
"Biedny PiS płacze, że został okłamany ws. Zdzisława Krasnodębskiego" - drwi na Twitterze Roman Giertych. Eurodeputowany PiS nie został wybrany na wiceprzewodniczącego Parlamentu Europejskiego. Mecenas pyta, dlaczego.
Krasnodębski pełnił funkcję wiceprzewodniczącego od zeszłego roku. Zastąpił na tym stanowisku Ryszarda Czarneckiego, którego europosłowie odwołali za słowa pod adresem europosłanki PO Róży Thun. W środę w trzeciej turze głosowań w PE zdobył zaledwie 85 głosów, przegrywając z Włochem Fabio Massimo Castaldo z Ruchu Pięciu Gwiazd (248 głosów).
Szef frakcji Europejskich Konserwatystów i Reformatorów Ryszard Legutko z PiS powiedział po głosowaniu, że w sprawie kandydatury Krasnodębskiego na stanowisko wiceszefa PE jego grupa została okłamana przez Europejską Partię Ludową i socjalistów. - Były uzgodnienia i w drugiej turze mieli głosować na naszego kandydata - stwierdził.
Co na to Giertych? "Biedny PiS płacze, że został okłamany w spr. Krasnodębskiego. Powiedzcie pisowcy jak to możliwe, że ktoś śmiał was okłamać, skoro jak twierdzicie jesteście taką w Europie potęgą, z którą wszyscy się liczą? I jak to się stało, że RS i PDT nie okłamali mimo 'że się nie liczyli'?".
Przypomnijmy, w PE - w przeciwieństwie do Krasnodębskiego - sukces odniosła Ewa Kopacz. Eurodeputowana PO, uzyskując 461 głosów, została wybrana na wiceprzewodniczącą Parlamentu Europejskiego.
Pogratulował jej m.in. szef Rady Europejskiej Donald Tusk. Ocenił, że wybór Kopacz to "dobra wiadomość dla Polski".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl