Bezprecedensowa wizyta rządu Polski w Brukseli
Premier Donald Tusk wraz z większością ministrów złoży w środę wizytę w Komisji Europejskiej, gdzie weźmie udział w kolegium unijnych komisarzy. Nigdy wcześniej wizyty o takim rozmiarze nie było - powiedziała rzeczniczka KE. - Po raz pierwszy będziemy mieć wizytę o takim rozmiarze i tak wcześnie, by przygotować polską prezydencję w UE - podkreśliła Pia Ahrenkilde Hansen.
08.06.2010 | aktual.: 08.06.2010 16:05
Rzeczniczka wskazała, że rozmowy będą dotyczyć priorytetów polskiej prezydencji w UE, podczas której wiele negocjacji unijnych będzie wchodziło w decydującą fazę. Wymieniała m.in. pogłębienie rynku wewnętrznego, bezpieczeństwo energetyczne oraz nowy wieloletni budżet UE po 2013 roku.
Także polscy dyplomaci w Brukseli podkreślają, że premierowi Tuskowi w rozmowach w KE będzie towarzyszyć nie tylko wicepremier Waldemar Pawlak, ale niemal cały rząd, "około 70 proc.", w tym minister finansów Jacek Rostowski oraz minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. Ci ostatni mają obok premiera Tuska zabrać głos podczas cotygodniowego posiedzenia kolegium komisarzy.
Wizyta w KE rozpocznie się o godzinie 11.30 od dwustronnego spotkania premiera Tuska z przewodniczącym Komisji Europejskiej Jose Barroso. O godz. 12.00 członkowie polskiego rządu wezmą udział w cotygodniowym kolegium komisarzy, a o 13.00 zaplanowano wspólny obiad w największej, mieszczącej się na 13. piętrze siedziby KE, sali. Następnie o godz. 14.30 odbędzie się konferencja prasowa Tuska i Barroso. W tym czasie ministrowie rozpoczną dwustronne spotkania z resortowymi komisarzami.
Wcześniej o 10.30 premier Tusk spotka się też z przewodniczącym Rady Europejskiej Hermanem Van Rompuyem. Nie będzie natomiast spotkania z przewodniczącym Parlamentu Europejskiego. A to dlatego, że Jerzy Buzek będzie z wizytą w Rumunii, przekładaną już raz z powodu katastrofy w Smoleńsku.
Przy organizacji wizyty rządu pracuje pełną parą niemal całe Przedstawicielstwo Polski przy UE w Brukseli.
Rzecznik rządu Paweł Graś poinformował, że na środowe posiedzenie kolegium unijnych komisarzy w Brukseli ministrowie polecą dwoma JAK-ami i samolotami rejsowymi. Jak dodał, rząd "wyciąga wnioski z wcześniejszych sytuacji".
Inga Czerny