Bezpłatna pomoc prawna dla dyskryminowanych. Środowisko LGBT zachwycone
Wspólne życie, dziedziczenie czy szpitalne odwiedziny - to zaledwie ułamek problemów, z jakim borykają się w Polsce przedstawiciele mniejszości seksualnych. By w trudnych momentach pomóc osobom dotkniętym nierównym traktowaniem, miasto Katowice wsparło punkt bezpłatnych porad prawnych.
29.05.2015 | aktual.: 30.05.2015 10:18
- To co się wydaje się największym problemem dla środowisk homoseksualnych, to codzienne życie. Dopóki nie mamy zalegalizowanych związków partnerskich, trudno jest wspólnie mieszkać, dziedziczyć czy odwiedzać partnerkę w szpitalu – mówi Wirtualnej Polsce Alicja. - Jedynym przypadkiem odwiedzin są szpitala psychiatryczne, ze względu na specyficzną politykę – dodaje.
Jak dalej słyszmy w środowisku LGBT, kolejnym problemem prawnym jest kodeks, który nie rozróżnia napaści czy pobić ze względu na orientację seksualną.
- Chciałbym, żeby za pobicie „pedała”, było szybsze i intensywniejsze postępowanie, jak w przypadku pobić na tle religijnym czy rasowym. Teraz zgłaszając napaść na komendzie, jesteśmy wyśmiewani. Pamiętam, że kiedyś kolegę zwolnili z pracy za to, że jest gejem – opowiada dalej Janusz.
To zaledwie wierzchołek góry lodowej problemów, z jakimi zmagają się homoseksualiści w Polsce. By wyjść naprzeciw problemom mniejszości seksualnym, Katowice wspierają biuro porad prawnych dla osób dotkniętych lub zagrożonych dyskryminacją i nierównym traktowaniem.
- Stowarzyszenie Tęczówka we współpracy z Miastem Katowice świadczy bezpłatną pomoc prawną. W co trzeci czwartek miesiąca w godzinach 17:30-19:30 nasz prawnik będzie dyżurował w Inkubatorze Społecznej Aktywności przy ul. Młyńskiej 5 w Katowicach. (Kalendarz dyżurów na stronie www.teczowka.org.pl) Jeśli chcesz się zapisać na dyżur, wyślij e-mail - przekazali przedstawiciele Stowarzyszenia Tęczówka.
Poradnictwo prawne dla ofiar dyskryminacji prowadzone jest dzięki wsparciu finansowemu Miasta Katowice.
- To jedna z lepszych inicjatyw, o których słyszałem na Śląsku. Może rozwiązać niejeden dramat ludzi z problemami wykluczenia - podsumowuje Mateusz.
Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .