Bezkarni drogowi piraci

Polacy nie płacą mandatów wystawionych przez
policję i sądowych kar - tylko w 2003 r. do skarbu państwa nie
wpłynęło ponad pół miliarda złotych - pisze "Gazeta Wyborcza"

Podobnie było rok wcześniej: - 615 mln zł zaległości - mówi Małgorzata Pomianowska, rzecznik NIK. Dla porównania: w ciągu siedmiu miesięcy tego roku do budżetu wpłynęło z tytułu podatku od zysków z oszczędności i dochodów kapitałowych (tzw. podatek Belki) prawie 536 mln zł.

Jeden z inspektorów NIK wypisał rekordzistów z Dolnego Śląska. Kierowca z Wałbrzycha nie zapłacił 65 mandatów na 4,4 tys. zł, inny z Jeleniej Góry kar miał "tylko" 29, ale za to na 12,3 tys. Co im grozi? Nic - obaj piraci drogowi pozostają bezkarni, gdyż ich mandaty... przedawniły się. Zdaniem wrocławskiej NIK system szwankuje na całej linii.

Według "Gazety Wyborczej", policjanci, którzy wypisują mandaty, robią błędy w nazwiskach i adresach kierowców. Zdarza się, że wypisują kary na deszczu, a kiedy blankiet wyschnie, nic nie można odczytać. Pracownicy urzędów wojewódzkich spóźniają się z wystawianiem tytułów egzekucyjnych nawet rok. A na koniec są problemy ze ściąganiem należności od dłużników. Poborcy skarbowi nie są zbyt gorliwi - mówi kontroler NIK. Często po jednej wizycie u dłużnika wysyłają do urzędu wojewódzkiego informację, że mandat jest nieściągalny.

Skutek? Tylko na Dolnym Śląsku w 2003 r. roku nie wyegzekwowano mandatów i innych kar na przeszło 36 mln zł. 90 tys. osób umorzono długi na prawie 10 mln zł.

Tymczasem w łódzkim urzędzie wojewódzkim udaje się wystawiać dokumenty w dwa miesiące od wypisania mandatów. W Bydgoszczy usprawniono pracę komórki zajmującej się mandatami i udało się wyciągnąć od dłużników milion złotych z mandatów z 2002 r. Wcześniej pieniądze te uznano za niemożliwe do wyegzekwowania. Skuteczną receptą okazały się rotacyjne dyżury pracowników z innych wydziałów w sekcji mandatowej - mówi Małgorzata Dysarz, rzecznik urzędu wojewódzkiego.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Niemcy zostały w tyle. Oporny rozwój cyfryzacji
Niemcy zostały w tyle. Oporny rozwój cyfryzacji
Zabójstwo 16-latki z Mławy. Jest decyzja sądu ws. podejrzanego
Zabójstwo 16-latki z Mławy. Jest decyzja sądu ws. podejrzanego
Nietypowa kradzież w Teksasie. Zdemolowali sklep, zgubili bankomat
Nietypowa kradzież w Teksasie. Zdemolowali sklep, zgubili bankomat
Kompletnie pijany wsiadł za kółko. W porę zareagowali inni kierowcy
Kompletnie pijany wsiadł za kółko. W porę zareagowali inni kierowcy
Pierwsze wybory od 1969 roku. Wyjątkowa chwila w Somalii
Pierwsze wybory od 1969 roku. Wyjątkowa chwila w Somalii
Katastrofa azerskiego samolotu. Rosja nie uniknie odpowiedzialności?
Katastrofa azerskiego samolotu. Rosja nie uniknie odpowiedzialności?
Odtrąbiono sukces. Izrael: zabiliśmy kluczowego członka irańskich sił
Odtrąbiono sukces. Izrael: zabiliśmy kluczowego członka irańskich sił
Zmarła po zatruciu czadem. Pomocy potrzebowali też ratownicy
Zmarła po zatruciu czadem. Pomocy potrzebowali też ratownicy
Tam wylądowały balony przemytnicze. Nowe informacje
Tam wylądowały balony przemytnicze. Nowe informacje
Tyle wydało miasto na oświetlenie ulic Warszawy w najdłuższą noc w roku. Są dane
Tyle wydało miasto na oświetlenie ulic Warszawy w najdłuższą noc w roku. Są dane
Pożar na A2. Spłonęła naczepa z owocami
Pożar na A2. Spłonęła naczepa z owocami
Oblała syropem rosyjskiego ambasadora w Warszawie. Moskwa podejmuje kroki
Oblała syropem rosyjskiego ambasadora w Warszawie. Moskwa podejmuje kroki