Bezdomny uniewinniony po 6 latach. Kłopoty miał przez anonimowy przelew na 10 tys. euro
Leszek J., krakowski bezdomny, otrzymał z Holandii przelew na 10 tys. euro. Sąd oskarżył go o nieumyślne paserstwo. Przez 6 lat musiał przekonywać 4 sądy, że nie wie, skąd pieniądze pojawiły się na jego koncie.
55-latek założył konto, aby otrzymywać 444 zł zapomogi od Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. Nigdy z niego nie korzystał, bo pieniądze odbierał "do ręki". Po nieco ponad miesiącu otrzymał od holenderskiej firmy przelew na 9987 euro. Transakcja została przeprowadzona w wyniku nieautoryzowanego dostępu do bankowości internetowej - opisuje gazetakrakowska.pl.
Rachunek Leszka J. został błyskawicznie zablokowany, a po 3 miesiącach pieniądze wróciły do Holandii. Jednak śledczy oskarżyli bezdomnego o paserstwo. Sprawa trafiła do sądu, który skazał 55-latka na pół roku więzienia w zawieszeniu.
Zobacz także: Tadeusz Cymański: nie będzie sprawiedliwego świata. Nam chodzi o mniej niesprawiedliwości
Po apelacji wyrok uchylono, a w kolejnej rozprawie uniewinniono bezdomnego. Z decyzji niezadowolony był prokurator, który złożył odwołanie. Ostatecznie Sąd Apelacyjny oczyścił Leszka J. z zarzutów. Wyrok jest prawomocny.
Źródło: gazetakrakowska.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
