Ustanowienie takiej regulacji nie narusza interesów polskiego przemysłu i obejmuje wyłącznie paliwa żeglugowe. Przyjęta forma zaopatrywania statków w paliwo stanowi realizację jednego z głównych elementów programu międzynarodowej konkurencyjności polskiego transportu morskiego.
Z informacji rządu wynika, że paliwa w polskich portach kupowane są również przez obcych armatorów. Przyczynia się to do wzrostu poziomu świadczonych usług i konkurencyjności polskich portów morskich.
Zgodnie z przepisami konwencji międzynarodowych Polska ma obowiązek świadczenia w portach usług na rzecz statków krajowych i zagranicznych.
W odniesieniu do tych usług wymóg konkurencyjności wiąże się z ofertą cenową na paliwo. Stąd też paliwo żeglugowe importowane jest z Rosji, bo tam jest najtańsze. Nie jest ono objęte preferencyjną stawką celną.
Związane z tą działalnością wpływy do budżetu - z tytułu podatku dochodowego od osób fizycznych - wynoszą około 600.000 zł, z podatku dochodowego od osób prawnych - około 885.000 zł.(jd)
