Bez weryfikacji partia SLD byłaby chora
Bez weryfikacji partia SLD byłaby chora, prędzej czy później miałaby jeszcze większe problemy, albo byłaby fikcją, bo wielu ludzi by się z nią nie utożsamiało - powiedział w wywiadzie dla "Trybuny" sekretarz generalny SLD Marek Dyduch.
18.12.2003 | aktual.: 18.12.2003 06:55
Zapytany, czy zdoła odbudować partię tam, gdzie przestała ona faktycznie istnieć, Dyduch oświadczył, że to nie jest tak duże zjawisko. "Na poziomie gmin zdarzało się, że z trzech czy czterech kół zostawało jedno. Wtedy strukturę należy odbudować. Jest chyba jeden powiat, w którym struktury się bardzo zachwiały. Natomiast struktury wojewódzkie nie są aż tak bardzo nadwyrężone" - podkreślił.
Dyduch uważa, że jeśli partia, a szczególnie partia rządząca, nie będzie się kierowała zasadami, które dotyczą wszystkich członków, tzn., że będzie chora. Dodał, że ubolewa nad sytuacją Zbigniewa Sobotki, ale musi bronić zasad.
Więcej: Trybna - Bronię zasad