Bez paszportu do UE tylko po przyjęciu Schengen
Minister spraw wewnętrznych Krzysztof Janik powiedział w środę w Sygnałach Dnia, że Polacy będą mogli podróżować po Zachodniej Europie bez paszportu dopiero, gdy Polska przystąpi do układu z Schengen, a nie zaraz po wejściu do Unii Europejskiej.
31.07.2002 | aktual.: 31.07.2002 11:17
Minister wyraził nadzieję, że Polska znajdzie się w grupie Schengen w roku 2006.
Janik powiedział, że po wejściu do Unii Polacy będą mogli jeździć na Zachód z paszportem lub nowym dowodem osobistym, przypominającym kartę magnetyczną. Minister dodał jednak, że kontrole na granicy z Niemcami i Czechami będą mniej dokuczliwe, niż teraz.
Krzysztof Janik powiedział, że Polska przedstawiła Unii Europejskiej program wzmocnienia ochrony granic, które po wejściu naszego kraju do Unii staną się jej granicami zewnętrznymi.
Program zakłada między innymi zwiększenie liczebności Straży Granicznej, budowę nowych strażnic i zakup najnowocześniejszego sprzętu, pozwalającego na wykrycie naruszeń granicy.
Koszta zwiększenia liczebności Straży pokryje Polska, Unia sfinansuje natomiast zakupy sprzętu. Minister powiedział, że uszczelnienie granicy ma przede wszystkim powstrzymać nielegalną imigrację, a także przemyt narkotyków i broni.
Dodał przy tym, że szlaki przemytnicze przesuwają się z Polski na południe.
Komentując wyniki sondażu, według których odsetek Polaków oceniających pozytywnie rządy PZPR jest większy od oceniających je negatywnie, Krzysztof Janik powiedział, że wyrażają one tęsknotę za minimum stabilizacji, zwłaszcza po ostatnich 5 latach, które społeczeństwo ocenia szczególnie negatywnie.
Janik wyraził opinię, że ocena PRL się zmieni, gdy Polska zacznie odczuwać korzyści z wejścia do Unii. (and)