Berlusconi: z taką konstytucją nie da się rządzić
Premier Włoch Silvio Berlusconi wywołał polityczną burzę mówiąc, że rządzenie w obecnym kształcie instytucjonalnym jest "piekłem". Piekłem są jego rządy - odpowiedzieli natychmiast politycy skrajnej lewicy.
09.06.2010 | aktual.: 09.06.2010 18:33
- Rządzenie i uchwalanie ustaw, gdy się patrzy na to od środka, to piekło. Nie brakuje zamiarów i dobrych projektów, ale to architektura instytucjonalna sprawia, że bardzo trudno przemienić te projekty w konkretne ustawy - powiedział Berlusconi w wystąpieniu na forum włoskiego Zrzeszenia Rzemiosła w Rzymie.
Słowa te natychmiast wywołały falę krytycznych komentarzy ze strony polityków centrolewicowej opozycji. Najbardziej zagorzały polityczny przeciwnik premiera, lider ugrupowania Włochy Wartości Antonio Di Pietro powiedział, że komentarz Berlusconiego świadczy tylko o tym, że premier w rządzeniu jest wierny swemu charakterowi i swym poglądom. - Tylko w faszystowskich modelach rządzenia można ograniczyć reguły konstytucji i parlamentu - dodał Di Pietro.
Przedstawiciele największej siły opozycji, Partii Demokratycznej, mówią zaś, że słowa szefa rządu to "wywrotowy atak na konstytucję". - To najbardziej radykalny atak na naszą ustawę zasadniczą, jaki przypuścił człowiek, reprezentujący rząd, od 1948 roku - ocenił senator PD Luigi Zanda.
- Prawdziwym piekłem jest jego autorytarny rząd - oświadczyło zaś kierownictwo partii komunistycznej. - Włochy i sama konstytucja nie powstały po to, by szydził z nich showman, wypożyczony polityce - powiedział sarkastycznie polityk tej partii Oliviero Diliberto.
To kolejny atak Silvio Berlusconiego na konstytucję i reguły demokracji. Kiedy był w opozycji opuszczał posiedzenia parlamentu, ponieważ uważał je za stratę czasu. Stojąc na czele rządu proponował już, by w głosowaniu nad projektami ustaw brali udział wyłącznie szefowie klubów parlamentarnych. Dziesięć dni temu stwierdził, że ten, kto rządzi krajem, faktycznie niewiele może i podał przykład Benito Mussoliniego, który według niego miał także związane ręce.