Berlusconi udzielił ślubu pracownikom biura partii
Premier Włoch Silvio Berlusconi udzielił ślubu. Jako posiadający takie uprawnienia urzędnik państwowy, połączył węzłem małżeńskim, podczas ceremonii na rzymskim Kapitolu, pracowników biura prasowego swej partii Lud Wolności.
07.10.2010 | aktual.: 07.10.2010 02:20
Podczas uroczystości pod przewodnictwem szefa rządu w Sali Czerwonej magistratu, ślub wzięli Paola Picilli, która pracuje w biurze prasowym koła parlamentarnego Ludu Wolności w Izbie Deputowanych i Luca D'Alessandro, szef biura prasowego ugrupowania.
Obecni byli ministrowie oraz politycy z kierownictwa partii. Kilka pieśni zaśpiewał Al Bano.
Według świadków ceremonii, na których powołują się włoskie media, Berlusconi żartował w jej trakcie. Kiedy narzeczeni zapytani o gotowość zawarcia związku małżeńskiego odpowiedzieli "tak", premier zareagował następująco: - Nie słyszę dobrze, jaka jest odpowiedź?. Oboje krzyknęli więc zgodnie "Tak!" na całą salę.
Po zakończeniu ślubu premier otrzymał od obojga nowożeńców bukiet panny młodej.