Berlusconi stanie przed sądem oskarżony o przekupstwo
Na wniosek prokuratury sąd
mediolański wyznaczył na 21 listopada początek nowego procesu
przeciwko byłemu szefowi rządu i przywódcy włoskiej opozycji
Silvio Berlusconiemu. Jest on oskarżony o to, że zapłacił 580.000
euro łapówki swemu brytyjskiemu adwokatowi, aby złożył on fałszywe
zeznania w sprawie przestępstw podatkowych, o które oskarżany jest
Berlusconi.
Wraz z najbogatszym Włochem, Berlusconim, który jest właścicielem wszystkich trzech prywatnych sieci TV w Italii i wielu innych przedsiębiorstw, stanie przed sądem jego adwokat David Mills, oskarżony o złożenie fałszywych zeznań dla korzyści majątkowej.
Kłamstwo adwokata miało posłużyć ukryciu przed urzędem podatkowym prawdziwych kosztów zakupu filmów amerykańskich przez koncern telewizyjny Berlusconiego, Mediaset. Zawyżając przed fiskusem koszta zakupu filmów telewizyjnych, Berlusconi miał uniknąć w latach 1994-96 zapłacenia 170 milionów euro podatku.
"Zaoszczędzone" w ten sposób pieniądze - według włoskiej policji skarbowej - lokował na tajnych kontach w krajach uważanych za "raje podatkowe".
Wraz z Berlusconim i Millsem na ławie oskarżonych mają zasiąść prezes Mediasetu, Fedele Confalonieri, i dziewięć innych osób oskarżonych o przywłaszczenia, oszustwa podatkowe i pranie brudnych pieniędzy.