Polakom - w wieku od 26 do 30 lat - akt oskarżenia zarzuca, że kierowany przez nich międzynarodowy gang zaledwie w ciągu 4 miesięcy przemycił do Niemiec 20 mln sztuk papierosów. Kontrabandę ukrywano pod przewożonymi legalnie meblami i innymi towarami. Papierosy odbierał 35-letni wietnamski hurtownik i rozprowadzał je w Berlinie i okolicy.
Polacy, według prokuratora, mieli dokonać napadu na swego wspólnika i zrabować mu 300 tys. marek. Wietnamczyk też zasiada na ławie oskarżonych.
Sąd w Polsce także wydał nakaz aresztowania trzech przestępców pod zarzutem morderstwa. Obwinia się ich o to, że w Gubinie torturowali, a następnie utopili w Odrze swego konkurenta.
Z powodu niezapłaconej akcyzy niemiecki fiskus traci na przemycie papierosów z Europy Wschodniej kilkaset milionów marek rocznie. (kar)
