Benjamin Netanjahu: Izrael odpowie siłą na wszelkie ataki z Syrii
Premier Izraela Benjamin Netanjahu oświadczył, że jego kraj odpowie siłą, jeśliby został zaatakowany przez Syrię. - Izrael jest przygotowany na każdy scenariusz - powiedział po konsultacjach w Tel Awiwie na temat bezpieczeństwa w związku z sytuacją w Syrii.
- Nie jesteśmy stroną wojny domowej w Syrii, lecz jeśli odkryjemy jakąkolwiek próbę zaatakowania nas, odpowiemy, i to odpowiemy z pełną siłą - powiedział premier Netanjahu w czasie, gdy państwa zachodnie rozważają możliwość operacji militarnej wobec władz Syrii; akcja ta miałaby ukarać reżim za atak chemiczny z 21 sierpnia na przedmieściach Damaszku.
Wielu Izraelczyków obawia się, że prezydent Syrii Baszar al-Asad może uderzyć na Izrael w odwecie za interwencję Zachodu.
Źródło agencji Reutera podało, że przedstawiciele Zachodu zapowiedzieli opozycji syryjskiej, iż w najbliższych dniach należy oczekiwać uderzenia w Syrii (czytaj więcej)
. Jednocześnie agencja pisze, powołując się na informacje z Waszyngtonu, że Barack Obama nie podjął jeszcze decyzji o interwencji wojskowej.
21 sierpnia na przedmieściach Damaszku doszło do ataku, w którym zginęło - według różnych danych - od kilkuset do 1,3 tys. osób. Prawdopodobnie użyto gazu bojowego. Władze w Damaszku i syryjscy rebelianci wzajemnie się oskarżają o stanie za zbrodnią.