Benedykt XVI: świat i Kościół potrzebują świętych kapłanów

Zobacz także galerię:

Benedykt XVI na Jasnej Górze

Jasna Góra czeka na papieża

Treść przemówienia papieża na Jasnej Górze

Zwracając się do kandydatów do kapłaństwa podczas nabożeństwa majowego na Jasnej Górze Benedykt XVI powiedział - Świat i Kościół potrzebują świętych kapłanów. Zaapelował, by nie obawiali się obowiązków i odrzucenia.

Nie obawiajcie się obowiązków i niespodzianek przyszłości! Nie lękajcie się, że zabraknie wam słów, że spotkacie się z odrzuceniem! Świat i Kościół potrzebują kapłanów, świętych kapłanów! - mówił papież.

Ojciec Święty wezwał również, by w przyszłej kapłańskiej posłudze klerycy "uczyli się Jezusa pod kierunkiem Maryi". Jak wielką pomocą może być dla was refleksja nad tym, w jaki sposób Maryja uczyła się od Jezusa! - powiedział.

Jak Ona w swej odpowiedzialnej, matczynej miłości do Jezusa zachowywała pełną zachwytu miłość dziewiczą, tak i wy, gdy przyklękacie w liturgicznym momencie przeistoczenia, zachowajcie zdolność do zachwytu i adoracji - dodał papież.

Benedykt XVI zaapelował do kleryków, by umieli w społeczności wiernych rozpoznać "znaki obecności Chrystusa". Bądźcie uważni i wrażliwi na te ślady świętości, które Bóg wam ukaże wśród wiernych - powiedział Ojciec Święty.

Wiara bowiem - to obcowanie z tajemnicą Boga, a uwierzyć - to znaczy powierzyć siebie samej istotnej prawdzie słów Boga żywego, znając i uznając z pokorą, jak niezbadane są Jego wyroki i niezgłębione Jego drogi. Wiara jest darem, danym przy chrzcie, który umożliwia nam spotkanie z Bogiem - mówił papież.

Ojciec Święty podkreślił, że wiara powinna przenikać wszystkie postawy, myśli, działania i zamierzenia.

Wiara jest obecna nie tylko w nastrojach i przeżyciach religijnych, ale przede wszystkim w myśleniu i w działaniu, w codziennej pracy, wzmaganiu się ze sobą, w życiu wspólnotowym i w apostolstwie, ponieważ sprawia ona, że nasze życie jest przeniknięte mocą samego Boga. Wiara może zawsze doprowadzić nas na nowo do Boga, nawet, gdy wyrządza nam krzywdę nasz własny grzech - powiedział Benedykt XVI.

Zwracając się do zakonników i sióstr zakonnych Ojciec Święty podkreślił, że wyrzekli się rzeczy dobrych, rozporządzania własnym życiem, rodziny, zdobywania majątku, aby zyskać wolność konieczną do bezgranicznego oddania siebie Chrystusowi i Jego Królestwu.

Czy pamiętacie ten wasz pierwotny zachwyt, kiedy podjęliście pielgrzymkę wiary, powierzając się całkowicie Bogu w życiu konsekrowanym? Nie traćcie tego pierwotnego entuzjazmu, pozwólcie Maryi, aby was poprowadziła ku jeszcze głębszej wierze - apelował papież.

Benedykt XVI powiedział, że działalność we wspólnotach i nowych ruchach w Kościele jest znakiem czynnej obecności Ducha Świętego.

Przemawiając do przedstawicieli ruchów katolickich, papież zwócił uwagę, że ich misja zrodziła się z wiary Kościoła i z bogactwa owoców Ducha Świętego. Wyraził jednocześnie nadzieję, że osób zaangażowanych w takie inicjatywy będzie coraz więcej. Wierzcie, że łaska Boża towarzyszy wam i starajcie się, by była obecna w żywych tkankach Kościoła, a szczególnie tam, gdzie kapłan, zakonnik czy zakonnica nie mogą dotrzeć - podkreślił.

Papież zwrócił się do członków wspólnot i ruchów, by korzystali z mądrości świętych i sięgali do ich spuścizny. Formujcie wasze umysły i serca w oparciu o dzieła wielkich mistrzów oraz świadków wiary, pamiętając, że dziedzictwo szkół duchowości nie powinno być zamknięte, jak skarb, w klasztorach czy bibliotekach - powiedział.

Po spotkaniu z wiernymi, Benedykt XVI spotkał się w Jasnogórskim Klasztorze z paulinami i udzielił im swojego błogosławieństwa. Zakonnicy, tak jak i wierni zgromadzeni na Wałach Jasnogórskich, entuzjastycznie powitali papieża. Klaskali i skandowali "Benedetto, Benedetto".

Przeczytaj pełen tekst przemówienia

Nabożeństwo majowe na Wałach otaczających Sanktuarium na Jasnej Górze rozpoczęło się od utworu "Ty jesteś Piotr", specjalnie skomponowanego na cześć Ojca Świętego. Papieża powitał metropolita częstochowski abp Stanisław Nowak. Z wielkim sercem witamy w Częstochowie na Jasnej Górze, w miejscu omadlanym przez wieki, przez miliony pielgrzymów - powiedział. Witamy w Tobie wielkiego czciciela Maryi w czwartą rocznicę Twojej dziękczynnej mszy za 25-lecie Twojego biskupstwa. Odmów z nami błagalną litanię. Zawierz nas Maryi - mówił abp Nowak, a zebrani przerywali te słowa gromkimi brawami i okrzykami: Niech żyje papież!

Arcybiskup Nowak powiedział, że Jasna Góra to miejsce uświęcone dla Polaków. Tu, przed Cudownym obrazem Matki Bożej ślubujemy, przyrzekamy, oddajemy się w macierzyńską niewolę miłości za Kościół i zawierzamy. Tu, jak mówił Sługa Boży Jan Paweł II, zawsze czuliśmy się wolni i tu umacniamy się wciąż w Chrystusie, bo tylko On może zachować prawdziwą wolność - powiedział.

Benedykt XVI został entuzjastycznie powitany przez wiernych zgromadzonych na Wałach Jasnogórskich. Kilkuminutowym owacjom towarzyszły okrzyki "Niech żyje papież" i "Benedetto". Pod Jasnogórskim Klasztorem zgromadziło się - według informacji Wirtualnej Polski - ponad 300 tys. wiernych. Pielgrzymi mogą też oglądać uroczystość na telebimach.

Do ostatniej chwili zgromadzeni ćwiczyli powitanie papieża. Z inicjatywy jasnogórskich paulinów wierni powitali papieża w dwóch językach - po polsku i niemiecku. "Benedetto" - skandują co jakiś czas grupy pielgrzymów z różnych stron wypełnionego po brzegi placu przed sanktuarium. Wiele grup pielgrzymów przybyło pod Jasną Górę z transparentami, na których widnieją nazwy miejscowości z całej Polski. Widać transparenty "Solidarności". Oprócz polskich flag są również flagi ukraińskie i słowackie.

Wśród uczestników uroczystości jest m.in. ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski oraz przewodniczący "Solidarności" Janusz Śniadek.

Śmigłowiec z papieżem Benedyktem XVI na pokładzie wylądował o godz. 17.20 w Częstochowie u stóp Jasnej Góry. Następnie papież przejechał do jasnogórskiego Sanktuarium. Generał zakonu paulinów, przeor Jasnej Góry o. Izydor Matuszewski powitał papieża Benedykta XVI w Kaplicy Cudownego Obrazu Matki Bożej. Witam Waszą Świątobliwość w progach jasnogórskiego sanktuarium. Jest dla nas wielkim zaszczytem gościć następcę Świętego Piotra, bo tam gdzie jest Piotr, tam jest żywy Kościół - powiedział przeor Jasnej Góry. Dodał, że Ojciec Święty przybył do Sanktuarium w Dniu Matki, oddając w ten sposób cześć wszystkim matkom ziemskim.

Przy dźwiękach fanfary, tzw. starokrólewskiej, został uroczyście odsłonięty cudowny Obraz Matki Bożej Jasnogórskiej. Ołtarz z obrazem, przed którym Ojciec Święty modlił się przez kilka minut, znajduje się centralnym punkcie kaplicy.

Razem z papieżem modliło się prawie 600 osób: przedstawiciele zgromadzeń zakonnych męskich i żeńskich, seminariów duchownych, instytutów świeckich, stowarzyszeń i ruchów katolickich. Są też burmistrzowie europejskich miast sanktuariów współpracujących z Częstochową.

Wizerunek przedstawia Najświętszą Maryję Pannę trzymającą na ręku Dzieciątko Jezus. Prawy policzek Matki Bożej znaczą dwie równolegle biegnące rysy, przecięte trzecią na linii nosa. Na szyi widocznych jest sześć cięć. To pozostałości po napadzie na klasztor 14 kwietnia 1430 roku. Obraz Matki Bożej, od chwili sprowadzenia go do Częstochowy przez oo. paulinów w 1382 roku, zasłynął cudami, które nadały rozgłos klasztorowi na Jasnej Górze i do dziś przyciągają pielgrzymów z całej Europy. Po modlitwie przed Cudownym Obrazem Matki Bożej na Jasnej Górze Benedykt XVI spotkał się w zakrystii z burmistrzami i merami miast kultu maryjnego.

W spotkaniu z Benedyktem XVI uczestniczyli m.in. burmistrz Altoetting w Niemczech - Herbert Hofauer, mer Lourdes we Francji - Jean Pierre Artiganave, burmistrz Mariazell w Austrii - Helmut Pertl, wicemerowie Fatimy w Portugalii - Vitor Frazao i Louis Albuquerque oraz prezydent Częstochowy Tadeusz Wrona.

Burmistrz Altoetting Herbert Hofauer przekazał w darze Ojcu Świętemu, z którym zna się od lat (Benedykt XVI urodził się w pobliskim Marktl), złotą monstrancję.

Podczas wizyty w jasnogórskim Sanktuarium Papież Benedykt XVI przekazał gospodarzom Jasnej Góry - ojcom paulinom - złotą różę. Róża ta miała być darem papieża Pawła VI z okazji tysiąclecia chrztu Polski w 1966 roku, jednak wówczas Paweł VI nie dostał zgody od władz komunistycznych na przyjazd do Polski.

Paweł VI przyznał Jasnej Górze papieską różę z okazji obchodów Tysiąclecia Chrztu Polski.

Decyzją Jana Pawła II róża trafiła do Muzeum Watykańskiego. Benedykt XVI zdecydował 27 lutego tego roku, że przywiezie ją do Polski tak, by dar trafił po 40 latach na Jasną Górę.

W 1979 roku Jan Paweł II, podczas pierwszej pielgrzymki na Jasną Górę, ofiarował inną różę papieską. Umieszczono ją w Ołtarzu Matki Boskiej. Papież-Polak w Akcie Zawierzenia oddał wówczas Jasnogórskiej Matce Kościół powszechny, ojczyznę, wszystkich ludzi i siebie samego, powtarzając słowa: "Matko! Jestem cały Twój i wszystko, co moje, jest Twoim".