Benedykt XVI przyjął Marka Jurka
Marszałek Sejmu Marek Jurek został przyjęty na prywatnej audiencji przez papieża Benedykta XVI. Po jej zakończeniu marszałek zszedł do grot watykańskich, by oddać hołd Janowi Pawłowi II przy jego grobie.
10.04.2006 | aktual.: 10.04.2006 14:36
Jurek powiedział po audiencji, że zapewnił papieża, iż w Polsce w najważniejszych sprawach panuje zgoda społeczna i że w takiej atmosferze Polacy czekają na jego majową pielgrzymkę.
Powiedziałem Ojcu Świętemu, że jak w każdym demokratycznym kraju mamy pluralistyczny parlament, który szczęśliwie jest zjednoczony wokół spraw najważniejszych dla ładu chrześcijańskiego, że sprawy takie, jak ochrona życia, jak prawa rodziny są generalnie przedmiotem szerokiej zgody społecznej i że w tej atmosferze Polacy będą czekać na Ojca Świętego - podkreślił marszałek Sejmu.
Mówiłem też o tym, że chcemy budować opinię chrześcijańską w Europie, dlatego, że Polska nie jest tylko sama dla siebie wierna swoim wartościom, ale wyznajemy je dlatego, że uważamy je za uniwersalne - dodał marszałek.
Marek Jurek zauważył, że obie te sprawy wywołały zainteresowanie Benedykta XVI, który - według słów marszałka Sejmu - "mówił o tym, jak ważna jest polityka prorodzinna, dlatego, że bez niej Europa nie przetrwa, zaś kryzys rodzin to jest też kryzys narodów i życia społecznego".
Ojciec Święty ze szczególnym uznaniem mówił o roli Polski i innych krajów Europy Środkowej, które mogą zmienić charakter debaty europejskiej, dlatego że dziś mamy często do czynienia z niechęcią wobec chrześcijaństwa, a obecność krajów i ludzi życia publicznego, którzy otwarcie mówią o wartościach chrześcijańskich, jest czymś, co duchowo Europę bardzo wzmacnia - powiedział Jurek.
Jak relacjonował marszałek Sejmu, "zdaniem Ojca Świętego to, że Europa widzi Polskę jako kraj, który chce żyć po chrześcijańsku, który otwarcie wyznaje swoją wiarę, stanowi bardzo ważny przykład również dla innych krajów europejskich".
Marszałek Sejmu powiedział, że podczas rozmowy z Benedyktem XVI nie pojawiła się w ogóle sprawa Radia Maryja. Zapytany zaś o to, dlaczego przedstawiciele najwyższych władz Polski nie przyjechali do Watykanu na pierwszą rocznicę śmierci Jana Pawła II, odparł, że w Rzymie było wielu posłów.
Ja specjalnie przesuwałem głosowania parlamentarne ze względu na obecność licznych przedstawicieli parlamentu w Rzymie, tak więc były polskie delegacje. Ja osobiście też bym był na pewno, ale ze względu na to, że tydzień później miałem zaplanowaną audiencję u Ojca Świętego, dzisiaj mogłem modlić się przy grobie Jana Pawła II - oświadczył marszałek Jurek.
Sylwia Wysocka