Benedykt XVI : pomagajmy upokarzanym jednostkom i narodom
Podczas audiencji generalnej Benedykt XVI zaapelował o pomoc dla upokarzanych jednostek i narodów. Podkreślił, że panujący, którzy nie boją się Boga, rządzą despotycznie i łamią wszelkie prawa. Po polsku papież mówił o kongresie eucharystycznym w Warszawie.
15.06.2005 | aktual.: 15.06.2005 12:28
Nawiązując w katechezie do słów z Psalmu 123: "Zmiłuj się nad nami, Panie, zmiłuj się nad nami, bo wzgardą jesteśmy nasyceni, dusza nasza jest nasycona szyderstwem zarozumialców i wzgardą pyszałków", Benedykt XVI dodał do napisanego wcześniej po włosku tekstu apel o modlitwę i pomoc dla wszystkich upokarzanych. "Wiemy - zauważył - jak wiele narodów i jednostek pada dzisiaj ofiarą szyderstwa zarozumialców i wzgardy pyszałków. Módlmy się za tych upokarzanych i pomagajmy im".
W przeczytanym zaś przez polskiego księdza z watykańskiego sekretariatu stanu streszczeniu katechezy znalazły się słowa: Panujący, którzy nie znają Bożej bojaźni, są despotyczni, niemoralni, butni, łamią wszelkie prawa i uciskają biednych. Lud czuje się wobec nich bezradny, upokorzony ich zarozumiałością, poniżony pychą i szyderstwami. Jedyny ratunek i nadzieja pozostaje więc w Bogu.
Po polsku Benedykt XVI pozdrowił uczestników III Krajowego Kongresu Eucharystycznego 18-19 bm. w Warszawie.
Witam serdecznie pielgrzymów polskich. Wiem, że za kilka dni w Warszawie będzie wasz Krajowy Kongres Eucharystyczny. Życzę wszystkim owocnego spotkania z Jezusem i odnowy serc. Niech Bóg wam błogosławi - mówił papież do pięciuset Polaków.
W audiencji generalnej wzięło udział 500 włoskich kolejarzy. Jak podkreślili organizatorzy ich pielgrzymki, w kwietniu po śmierci Jana Pawła II przywieźli oni specjalnymi pociągami z całych Włoch i Europy do Rzymu 800 tysięcy wiernych. Kolejarze przyjechali pociągiem na stację kolejową, znajdującą się na terytorium Watykanu. Po raz ostatni pociąg odjechał z tej stacji w styczniu 2002 roku, gdy Jan Paweł II jechał do Asyżu modlić się z przywódcami innych religii o pokój na świecie.
Witając na początku audiencji 30 tysięcy wiernych z całego świata Benedykt XVI zauważył: Ucierpieliście z powodu deszczu, miejmy nadzieję, że pogoda się poprawi. Na zakończenie spotkania podziękował zaś za przebłyski słońca i poprawę aury.
Sylwia Wysocka