Benedykt XVI pobłogosławił Centrum Dialogu i Modlitwy
Benedykt XVI pobłogosławił oświęcimskie Centrum Dialogu i Modlitwy - miejsce spotkań, edukacji i modlitwy dla odwiedzających były obóz zagłady Auschwitz. Na tej ziemi staramy się budować nową cywilizację
miłości - mówił do Benedykta XVI metropolita krakowski kard.
Stanisław Dziwisz, który powitał tu papieża.
28.05.2006 | aktual.: 28.05.2006 20:14
Centrum Dialogu i Modlitwy powstało w 1992 roku, nieopodal byłego obozu macierzystego Auschwitz, który w niedzielę odwiedził Ojciec Święty. Jest instytucją katolicką, założoną przez b. metropolitę krakowskiego, kard. Franciszka Macharskiego w porozumieniu z biskupami Europy i przedstawicielami organizacji żydowskich. Ma być formą uczczenia pamięci ofiar obozu i przyczyniać się do budowania w świecie wzajemnego szacunku, pojednania i pokoju.
W Centrum Benedykta XVI przywitali kard. Franciszek Macharski oraz gospodarze tego ośrodka: dyrektor ks. Jan Nowak i ks. Manfred Deselaers z Niemiec, od 16 lat pracujący w Polsce na rzecz pojednania. Młodzi wolontariusze, Niemka i Polak, wręczyli papieżowi bukiet kwiatów.
Papieża pozdrowiło dwanaście sióstr karmelitanek, których klasztor sąsiaduje z Centrum Dialogu i Modlitwy. Karmelitanki przedstawił papieżowi ordynariusz bielsko-żywiecki bp Tadeusz Rakoczy. W spotkaniu uczestniczyli również pracownicy Centrum, przedstawiciele Krakowskiej Fundacji Centrum Dialogu i Modlitwy, oraz młodzież. Papież wpisał się do księgi pamiątkowej Centrum.
Na tej ziemi rozegrała się tragedia ludzkości. Na tej ziemi nienawiść dosięgła zenitu. Na tej ziemi został znieważony człowiek. Na tej ziemi został znieważony Bóg, który stworzył człowieka na swój obraz i podobieństwo - mówił kard. Dziwisz, witając papieża w Centrum.
Metropolita krakowski przywołał postacie św. o. Maksymiliana Kolbego (franiszkanina, który w Auschwitz oddał życie za współwięźnia) i karmelitanki Edyty Stein (niemieckiej żydówki, która również zginęła w Auschwitz), podkreślając, że dzięki nim "zwyciężyła tu również miłość". Wystarczy jedno imię: święty Maksymilian Maria Kolbe. I jeszcze jedno imię: święta Teresa Benedykta od Krzyża - Edyta Stein - powiedział kard. Dziwisz.
Na tej ziemi, zroszonej krwią niewinnych ofiar obłąkanej ideologii, staramy się budować nową cywilizację miłości. Staramy się uczyć dialogu z każdym człowiekiem. Staramy się uczyć dialogu z Bogiem. Tutaj rozmawiamy z Wszechmogącym o losie człowieka, o jego godności i przeznaczeniu - mówił kard. Dziwisz.
Kardynał zakończył słowami: "Święty Boże, święty mocny, święty a nieśmiertelny!", stanowiącymi początek i refren pieśni błagalnych, tzw. suplikacji. Słowa te przywoływał także Jan Paweł II modląc się w tym miejscu.
Podczas wizyty w Centrum papież otrzymał "Memoriał Akademii Oświęcimskiej". Dokument, który wręczył przedstawiciel Akademii prof. Andrzeja Zoll, jest deklaracją członków i współpracowników Akademii - ruchu społeczno-intelektualnego. Zobowiązują się oni do podjęcia pracy mającej na celu odnowienie humanizmu i budowę cywilizacji, w duchu "oświęcimskiego przesłania Jana Pawła II" z 7 czerwca 1979 roku.
Młodzi mieszkańcy Oświęcimia przekazali papieżowi orędzie-przesłanie, wynikające z listów więźniów obozu Auschwitz o tym, co należy robić, by taka tragedia nigdy już się nie powtórzyła. Orędzie oświęcimskiej młodzieży przygotowano specjalnie na ubiegłoroczne spotkanie młodych z Benedyktem XVI w Kolonii. Wtedy też odczytano je po raz pierwszy. Teraz Ojciec Święty otrzymał jego tekst na ozdobnej karcie zwiniętej w rulon, przewiązany złotą wstążką.
Z Centrum papież udał się pod pomnik ofiar do oddalonego o 3 km obozu w Birkenau.