Belka zadowolony ze szczytu
Relacjonując dziennikarzom szczyt przywódców państw UE z prezydentem USA George'em W. Bushem w Brukseli, premier Marek Belka podkreślił zmianę nastawienia krajów UE wobec Ukrainy.
22.02.2005 | aktual.: 23.02.2005 07:12
W UE narasta przekonanie, że Ukraina jest po pierwsze krajem europejskim i po drugie, że nie można pozbawiać jej perspektywy członkostwa - mówił Belka, wyrażając ogromne zadowolenie z wystąpienia premiera Węgier na temat Ukrainy. W Polsce krytycznie oceniono wiadomość, że to Węgrom a nie Polsce Luksemburczycy, przewodniczący pracom UE, przydzielili wystąpienie na temat Ukrainy w czasie spotkania z Bushem.
Jest złą polityką UE jeśli mówimy Ukrainie nie, nie będziecie członkiem Unii. Trzeba powiedzieć, że są wyśrubowane kryteria, ale jak je spełnicie, to siądziemy do rozmów - miał mówić we wtorek premier Węgier Ferenc Gyurcsany.
Belka zwrócił też uwagę na wystąpienie prezydenta Francji Jacquesa Chiraca, który przypomniał zasługi Stanów Zjednoczonych dla Europy i premiera Luksemburga Jean-Claude'a Junckera, który zaproponował, by kraje UE podjęły inicjatywę koordynowania pomocy dla Iraku.
Zdaniem Belki "ta wola polityczna", prezentowana przez kraje UE, by udzielić pomoc Irakowi nie jest jedynie gestem politycznym.
Nastało przeświadczenie, że to jest w interesie całego regionu - tłumaczył. Minęło 15 miesięcy. Dzisiaj w interesie wszystkich jest żeby pracować wspólnie dla stabilizacji Iraku - przekonywał dziennikarzy.
W swoim wystąpieniu Belka mówił natomiast o stosunkach transatlantyckich i o unijnej zasadzie wspólnego wypracowywania decyzji.
Myślę, że to stwierdzenie było ważne dla Europejczyków, jeśli padło z ust premiera Polski i dla prezydenta USA, który też musi mieć świadomość, że Polska jest krajem UE i coraz bardziej się europeizującym - skomentował Belka dziennikarzom swoją wypowiedź.
Belka przypomniał, że w Europie wiele mówi się o różnicach, zwłaszcza po kontekście Iraku, tymczasem trzeba pamiętać że w Europę wbudowane są mechanizmy wypracowywania wspólnych stanowisk.
Ponadto, Belka zapowiedział uczestnikom szczytu, że Polska weźmie udział w moskiewskich obchodach rocznicy zakończenia drugiej wojny światowej, 9 maja.
Powiedziałem, że jedziemy dla przeszłości, by uczcić pamięć i dla przyszłości, by opowiedzieć się tam za Rosją demokratyczną, której się nie boimy, i za Europą bez podziałów - relacjonował po spotkaniu premier Belka polskim dziennikarzom.
Inga Czerny