Belka: za media publiczne umierać nie zamierzamy
Gdyby byłaby ponadpartyjna zgoda w sprawie finansowania TVP i radia publicznego, to rząd wystąpi z odpowiednią propozycją ustawodawczą. Jeżeli takiej zgody nie będzie, to rząd za media publiczne umierać nie zamierza - powiedział w Hanoi dziennikarzom premier Marek Belka.
08.10.2004 19:05
W czwartek prezesi mediów publicznych Jan Dworak (TVP) i Andrzej Siezieniewski (Polskie Radio) oraz przewodniczący Stowarzyszenia Radia Publicznego Piotr Frydryszek zaapelowali do rządu i parlamentu o pilne uregulowanie kwestii abonamentu.
Apel ma związek z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego z 9 września, który uznał, że abonament rtv ma charakter daniny publicznej i że zasady jego określania powinny być zawarte w ustawie, a nie - jak dotąd - w rozporządzeniu Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Trybunał dał Sejmowi ponad rok na zmianę przepisów abonamentowych. Zgodnie z jego orzeczeniem stare przepisy stracą ważność 30 września 2005 roku.
Według premiera, dzisiaj nie ma poważnej dyskusji na temat przyszłości mediów publicznych, a jest raczej polityczny ping-pong.
To nie chodzi tylko o to, czy jest abonament i jak go zbierać, ale o to, czy media publiczne powinny istnieć, czy powinny zostać sprywatyzowane - powiedział Belka. To nie znaczy, że uważam, iż media publiczne nie są w Polsce potrzebne - są potrzebne, ale umierać za to nie będziemy tak długo, jak partie polityczne usiłują z tego robić boisko do gry, dodał.