Belka: następna zmiana wojsk w Iraku zasadniczo mniejsza
Następna, czwarta, zmiana polskich wojsk w
Iraku będzie "zasadniczo mniejsza", będzie miała też inne zadania
niż dotychczas - powiedział premier Marek Belka po środowej
naradzie z kierowniczą kadrą MON i Sił Zbrojnych w Warszawie.
Sytuacja jest dość prosta. Trzecia zmiana, którą wojsko zaczęło już do Iraku wysyłać, jest ostatnią w takim składzie i takiej liczebności - podkreślił Belka. Dodał, że liczebność zmiany, która poleci do Iraku w styczniu 2005 r., będzie związana ze zmianą organizacji wojsk w naszej strefie stabilizacyjnej w tym kraju.
Szef Sztabu Generalnego, gen. Czesław Piątas powiedział, że wojsko nie określiło jeszcze skali zmniejszenia tego kontyngentu. Podał, że podczas zaczynającej się obecnie trzeciej zmiany kontyngentu zadania dotyczące obronności w Iraku będą przekazywane Irakijczykom.
Od tego, jaką część zadań uda się Irakijczykom przejąć, będzie zależało, jak liczny kontyngent pojedzie tam z Polski. Od tempa uzyskiwania zdolności do samodzielnego działania irackich sił obrony, policji, straży granicznej, zależeć będzie głębokość, wielkość naszego zaangażowania - wyjaśnił gen. Piątas.
Chcielibyśmy zmniejszać codzienną obecność na ulicach, na rzecz działania bardziej interwencyjnego - dodał.
Druga zmiana, którą dowodzi gen. Mieczysław Bieniek, kończy swoją misję w Iraku. Pierwsi żołnierze trzeciej zmiany, która będzie dowodzona przez gen. Andrzeja Ekierta, przybyli do Iraku w pierwszych dniach lipca. Wymiana kontyngentu zakończy się w połowie sierpnia. Misja trzeciej zmiany potrwa do stycznia-lutego przyszłego roku.