"Belka beznadziejnym agentem"
Gromosław Czempiński uznał Marka Belkę za "beznadziejnego współpracownika" służb specjalnych PRL. Były szef UOP odniósł się w programie telewizyjnym "Prosto w oczy" do ujawnionych przez IPN materiałów dotyczących premiera. Podkreślił, iż nie ma wątpliwości, że od samego początku Marek Belka zastanawiał się, jak wybrnąć z tej sytuacji i minimalizował swoją współpracę.
Gromosław Czempiński zaznaczył, że obecny premier nie zgodził się na żadne zadania dotyczące opozycji i Polonii przebywającej w Chicago. Według niego, wywiad na pewno starał się uzyskać od Marka Belki informacje w sprawie działalności Polaków w Stanach Zjednoczonych.
Według pułkownika Zbigniewa Nowka, również byłego szefa UOP, wywiad musiał uznać Marka Belkę za źródło perspektywiczne, co okazało się błędem. Zwrócił uwagę, że funkcjonariusze wywiadu za każdym razem opisywali Marka Belkę jako współpracownika. Zaznaczył jednak, że nie przesądza to o tym, iż Marek Belka był współpracownikiem służb PRL-owskich w rozumieniu ustawy lustracyjnej.