Belgia: strajk powszechny sparaliżował cały kraj. Zamknięto przestrzeń powietrzną na 24h
Belgia sparaliżowana. Z powodu strajku powszechnego występują poważne zakłócenia w transporcie publicznym. Protesty objęły m.in. administrację, kolej, szpitale, szkoły i policję. Na dobę zamknięta została przestrzeń powietrzna.
13.02.2019 15:51
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Belgia: strajk centrali związkowych sparaliżował cały kraj
W środę rano odnotowano poważne zakłócenia w transporcie publicznym na terenie całej Belgii. Najgorsza sytuacja była w Brukseli. Do strajku powszechnego wezwały trzy główne centrale związkowe: socjalistyczna FGTB, chrześcijańska CSC i liberalna CGSLB – domagając się podwyżek płac dla pracowników – podaje PAP.
Akcja protestacyjna objęła m.in. administrację, szpitale, szkoły, pocztę i policję. Belgijska kolej ogłosiła odwołanie lub modyfikację wielu połączeń. Jak pisze AFP, spółka spodziewa się, że około połowa relacji zostanie odwołana, a strajk nie powinien mocno uderzyć w ruch międzynarodowy.
Belgia: przestrzeń powietrzna zamknięta na 24 h
Państwowa firma Skeyes poinformowała we wtorek, że z powodu strajku generalnego Belgia zamyka swoją przestrzeń powietrzną. Jest to spowodowane obawą o braki w obsadzie stanowisk związanych z obsługą ruchu lotniczego. Utrudnienia rozpoczną się od godziny 22 i potrwają dobę.
Jak informuje agencja Belga, w całym kraju mają odbyć się pikiety i protesty. Najwięsze zapowiadane są w Gandawie (na północy kraju), Eupen (na wschodzie) oraz na terenach przemysłowych Limburgii — prowincji w północno-wschodniej Belgii.