Trwa ładowanie...
d28zl87
beger
14-01-2017 16:10

Beger złożyła wyjaśnienia w sprawie fałszowania list wyborczych

Posłanka Samoobrony Renata Beger zapewniła w poniedziałek, że nie była świadoma, iż listy z podpisami osób popierających kandydatów Samoobrony w wyborach do Sejmu w 2001 r. były spreparowane, a podpisy fałszowane. Beger, której zarzuca się nadużycia przy sporządzaniu tych list, składała tego dnia wyjaśnienia w prokuraturze w Pile.

d28zl87
d28zl87

"Pani B. odrzuciła nasze zarzuty i wyjaśniła, że na listy wpisywała tylko dane osób, z którymi miała kontakt podczas spotkań przedwyborczych, i nie widziała, że listy mogą być fałszowane" - powiedział prokurator prowadzący sprawę Lech Forecki.

W poniedziałek Renata Beger po raz trzeci stawiła się w prokuraturze. Poprzednio dwukrotnie odmawiała składania wyjaśnień.

"Postanowiliśmy, że dla dobra sprawy powinna jednak złożyć wyjaśnienia, aby w aktach skierowanych do sądu nie było tylko wersji jednej ze stron" - powiedział obrońca posłanki, mecenas Marek Czarnecki.

Obrońca chce doprowadzić do konfrontacji z Ryszardem P., współoskarżonym w tej sprawie, który swoimi wyjaśnieniami w śledztwie obciążył posłankę. Ryszard P. powiedział, że wpisywał nazwiska osób popierających Samoobronę na polecenie Renaty Beger.

d28zl87

"W materiale zebranym przez prokuraturę jedynym dowodem przeciwko mojej klientce są wyjaśnienia Ryszarda P. i dlatego musi dojść do konfrontacji, bo tylko wtedy będzie można zobaczyć, czy Ryszard P. uległ sugestii i pomówił moja klientkę. Według moich informacji jego wyjaśnienia w tej sprawie budzą wątpliwości" - dodał Czarnecki.

Renata Beger miała - według prokuratury - wpisywać na listy poparcia dla Samoobrony dane osób i pomagać w ich wpisywaniu Ryszardowi P. Temu ostatniemu prokuratura zarzuca fałszowanie podpisów na tych listach. Ryszard P. miał fałszować podpisy w obecności i za wiedzą Beger.

W styczniu tego roku postawiono Renacie Beger zarzut, że w sierpniu 2001 roku dopuściła się nadużycia przy sporządzaniu list popierających kandydatów Samoobrony w wyborach do Sejmu. Za oszustwo wyborcze grozi kara do trzech lat więzienia, a za posługiwanie się nieprawdziwymi danymi - do pięciu lat.

Współpodejrzany Ryszard P. przyznał się do winy i wystąpił z wnioskiem o poddanie się karze. Renata Beger sama zrzekła się 26 listopada ubiegłego roku immunitetu poselskiego.

d28zl87
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d28zl87
Więcej tematów