Będzie zmiana w rządzie. Odwołanie jest przesądzone
W najbliższych dniach z rządu zostanie odwołana Agnieszka Buczyńska z Polski 2050 - dowiaduje się Wirtualna Polska. Minister do spraw społeczeństwa obywatelskiego od blisko pół roku nie brała udziału w posiedzeniach rządu, ale nieobecność jest usprawiedliwiona. Powodem są względy zdrowotne.
04.10.2024 14:45
Rozmowy o zmianie na stanowisku ministra do spraw społeczeństwa obywatelskiego były prowadzone w rządzie od kilku tygodni, bo Agnieszka Buczyńska od blisko pół roku nie mogła pracować ani na posiedzeniach rządu, ani w Sejmie. Nieobecność jest usprawiedliwiona, bo - jak mówią niezależnie od siebie źródła w rządzie i władzach Polski 2050 - "wynika ze względów zdrowotnych". - Liczyliśmy, że szybki powrót minister będzie możliwy, ale zmiana jest już przesądzona - mówi jedno ze źródeł w koalicji, a dwa inne potwierdzają.
Usprawiedliwioną nieobecność minister oficjalnie potwierdziło nam Centrum Informacyjne Rządu. "Minister Agnieszka Buczyńska przebywa na zwolnieniu. Ostatni raz była obecna na posiedzeniu Rady Ministrów 16 kwietnia 2024 r. Jest to nieobecność usprawiedliwiona" - czytamy w odpowiedzi na nasze pytania.
Według źródeł WP zmiana w rządzie może nastąpić nawet w przyszłym tygodniu. - To kwestia formalna, dogrania dogodnego terminu, ale przyszły tydzień jest prawdopodobny - mówi nasz rozmówca.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W czasie nieobecności obowiązki Agnieszki Buczyńskiej wykonywał wiceminister Marek Krawczyk. Według naszych informacji to właśnie on ma największe szanse na nominację ministerialną i zastąpienie Agnieszki Buczyńskiej w roli ministra do spraw społeczeństwa obywatelskiego i przewodniczącego komitetu do spraw pożytku publicznego. Został on powołany na wiceministra 28 maja 2024 r. i od tego czasu wykonuje obowiązki minister. Na oficjalnych stronach rządowych nie odnaleźliśmy żadnej oficjalnej informacji w sprawie nieobecności Agnieszki Buczyńskiej.
"Zachowuje funkcje w partii i klubie"
Agnieszka Buczyńska w swoich mediach społecznościowych krótko informowała o nieobecności. "Ja niestety pozostaję na zwolnieniu, ale to nie znaczy, że biuro nie pracuje" - napisała na Instagramie 26 kwietnia. W kolejnych tygodniach pojawiały się też kolejne wpisy - ostatni na temat bezpłatnych porad prawnych w biurze poselskim został opublikowany 4 lipca.
Posłanka Polski 2050 od 24 kwietnia nie wzięła też udziału w ani jednym sejmowym głosowaniu, ale wszystkie nieobecności również są usprawiedliwione.
Klubowi koledzy w nieoficjalnych rozmowach z WP przyznają, że liczą na szybki powrót Agnieszki Buczyńskiej do Sejmu. Podkreślają, że zachowuje ona swoje funkcje w partii i klubie. Buczyńska jest drugą wiceprzewodniczącą partii Polska 2050, a we wrześniu dołączyła też do prezydium klubu parlamentarnego Polska 2050-Trzecia Droga.
Agnieszka Buczyńska to działaczka społeczna i polityczna. Była współzałożycielką i wiceprezeską Stowarzyszenia Polska 2050, a w marcu 2022 r. weszła w skład zarządu partii Polska 2050 Szymona Hołowni. Wcześniej w 2021 r. została członkinią Gdańskiej Rady ds. Rozwoju Wolontariatu.
Pod koniec kwietnia została prawomocnie uniewinniona po tym, jak Sąd Okręgowy w Gdańsku orzekł, że nie było uchybień organizacyjnych podczas Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, w trakcie którego zamordowany został prezydent Gdańska Paweł Adamowicz. Prokuratura oskarżyła siedem osób - w tym Agnieszkę Buczyńską jako jedną z koordynatorek gdańskiego sztabu WOŚP.
Prawomocne uniewinnienie. "Jeszcze kiedyś będzie przepięknie"
Do prawomocnego wyroku Agnieszka Buczyńska odniosła się w swoich mediach społecznościowych.
"NIEWINNA. Prawomocny wyrok ws. organizacji WOŚP. Za mną 26 rozpraw. Każda ok. 5 h. Ponad 100 przesłuchanych świadków. Za każdym razem analiza tego co się wydarzyło. Przed oczami stają zawsze te same obrazy, a świadkowie raz dokładniej, raz mniej opowiadają co widzieli. Po lewej stronie siedzi prokurator. Za każdym razem szuka, podważa, próbuje udowodnić tezę, w którą chyba tylko sam wierzy.
Ty, w roli oskarżonej siedzisz i słuchasz. Raz po raz przypominasz sobie wszystko. Tą tragedię, mordercę w geście triumfu. Ktoś krzyczy, ktoś panikuje, ktoś stoi nieruchomy. Reanimacja, walka o życie. Odjeżdżająca karetka na sygnale. I cisza. I tak widzisz ten obraz co rozprawę. A potem jeszcze przez kilka dni.
I tak żyjesz. Rok i kolejny. W międzyczasie pojawia się jeszcze jedna rozprawa - rozwodowa. I idziesz dalej, tym razem sama. I dziś, po kolejnych 2 rozprawach możesz odetchnąć. To już koniec. I co czujesz? Chyba już nic. Bo jak się cieszyć? To niestety nie wstęp do książki, ale kilka ostatnich lat mojego życia. Bo pisowska prokuratura szukała winnych nie tam, gdzie byli, bo pisowskie media wdzierały się do mojego domu, by nagrać fragment do TVP. Bo tak właśnie niszczono czyjeś życie. Tym razem moje, ale przecież byłam jedną z wielu.
A dziś już chce wreszcie móc zamknąć ten etap w moim życiu. Bez rozgłosu, w spokoju, z bliskimi. Jeszcze kiedyś będzie przepięknie" - to wpis Agnieszki Buczyńskiej z 29 kwietnia.
Patryk Michalski, dziennikarz Wirtualnej Polski