Będzie zakaz adopcji dzieci przez pary homoseksualne? Jest zapowiedź MS
Ministerstwo Sprawiedliwości przedstawiło projekt wprowadzenia w Polsce zakazu adopcji dzieci m.in. przez pary homoseksualne. Jak argumentował Zbigniew Ziobro: "takie rozwiązanie odpowiada poglądom ogromnej większości polskiego społeczeństwa".
Główne założenia projektu przedstawił podczas konferencji prasowej minister w KPRM Michał Wójcik. Podkreślił, że proponowane zmiany mają zlikwidować lukę prawną. Wskazał przy tym, że nie ma obecnie w polskim prawie przepisu przewidującego zakaz przysposobienia dziecka, jeżeli osoba przysposabiająca pozostaje w pożyciu z osobą tej samej płci. "My przygotowujemy taką zmianę i taką zmianę wprowadzimy" - zapowiedział.
MS: "para homoseksualna nie będzie mogła adoptować dziecka"
Zdaniem Zbigniewa Ziobry naturalnym środowiskiem dla rozwoju i wychowania dziecka jest rodzina, a według polskiej konstytucji związek małżeński to relacja między mężczyzną a kobietą.
Podstawowa zmiana ma objąć przepis Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego. "Brzmienie tego przepisu jest klarowne: przysposobić nie może osoba pozostająca we wspólnym pożyciu z osobą tej samej płci, a więc para homoseksualna nie będzie mogła adoptować dziecka" - powiedział Wójcik.
"Zmiana uderzy w dzieci"
Oburzenia zapowiedzią Ministerstwa Sprawiedliwości nie kryje Tomasz Piotrowski, dziennikarz magazynu LGBTQIA "Replika". - W Polsce jest około 50 tysięcy par jednopłciowych wychowujących własne dzieci. Dzisiejsza propozycja ministra Ziobry to przede wszystkim atak właśnie na nie. Już dziś są one dyskryminowane przez prawo w stosunku do dzieci wychowywanych przez dwoje rodziców różnych płci.
Jako przykład podaje sytuację, w której dwie kobiety wychowują dziecko pochodzące z wcześniejszego związku jednej z nich. Jak wskazuje Piotrowski: - Mimo że przez całe życie towarzyszy im partnerka biologicznej matki, nie może ona w żaden sposób opiekować się dzieckiem. Nawet w przypadku groźnego wypadku nie może zdecydować o operacji dziecka, a w przypadku śmierci biologicznej matki ma niskie szanse w możliwości przysposobienia dziecka. Po zaproponowanej przez Ziobrę zmianie prawa, nie będzie ku temu żadnych możliwości!
Zdaniem dziennikarza, zmiana przepisów nie uchroni dzieci, a wręcz doprowadzi do sytuacji, w której tysiące z nich znajdzie się w jeszcze bardziej niebezpiecznej i niepewnej sytuacji prawnej.
"Przestańcie zaglądać do wszystkich polskich łóżek"
Jak dodaje Anżelika walcząca o prawa środowiska LGBT: "Uważam, że każda osoba, która planuje adopcję młodego człowieka powinna być sprawdzana wielowymiarowo. Jeśli jednak osoby chcące adoptować dziecko mają być skreślone tylko ze względu na swoją orientację, to będzie to wysoce niemoralne i krzywdzące zarówno dla tych osób, jak i dzieci, które stracą szansę na dobry, kochający dom. (…) Rząd powinien przestać zaglądać do wszystkich polskich łóżek, a zamiast tego skupić się na wyciągnięciu młodych ludzi z domów dziecka".
Zmiany w Kodeksie postępowania cywilnego
Według zapowiedzi ministerstwa, zmiany obejmą też ustawę o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej. Chodzi o dodanie przepisu, który będzie regulował szczegółowo przeprowadzanie wywiadu adopcyjnego. Zgodnie z propozycją, ośrodek adopcyjny będzie zobowiązany do dokładnego analizowania osobistej sytuacji kandydata do adoptowania dziecka.
Kolejna zmiana będzie dotyczyć Kodeksu postępowania cywilnego. Chodzi o to, aby przy wszystkich adopcjach odbierane było przyrzeczenie. "Uważamy, że w każdym przypadku musi być takie przyrzeczenie odebrane, co oznacza, że jeśli taka osoba wprowadzi w błąd sąd, to poniesie za to odpowiedzialność karną" - mówił Wójcik.
Jak uzasadnił resort, dzięki nowym przepisom dobro dziecka będzie jedynym motywem, jakim powinien kierować się sąd przy orzekaniu o adopcji. "Celem ma być przyjęcie dziecka do rodziny, gdzie będzie otoczone miłością i opieką gwarantującą właściwy rozwój i wychowanie" podkreśliło MS.