Będzie wojna na szczycie!

Prezydent Lech Kaczyński: wymuszony uśmiech, zacięte usta, żadnego miłego słowa. Nowy premier Donald Tusk: zły wzrok, drżący głos. I silnie skrywana irytacja. Te miny pokazują - zdaniem "Faktu" - jedno: będzie wojna. Tusk wyznaczy Radka Sikorskiego na szefa MSZ. A prezydent zrobi wszystko, by utrudnić życie nowemu rządowi - przewiduje dziennik.

Niech was tylko nie zmyli ten uścisk dłoni. Już się zaczyna. Zaczyna się wojna na całego. Desygnowanie Donalda Tuska na szefa rządu to początek starcia na śmierć i życie między politykami PiS a Platformą Obywatelską.(...) - czytamy w "Fakcie".

Tusk zapowiedział, że w przyszły piątek przedstawi skład swojego rządu. Ale zanim to nastąpi prezydent ma odpalić kolejną bombę. Spotka się z Tuskiem, by pokazać mu w końcu kwity na Radosława Sikorskiego i ostatecznie utrącić jego kandydaturę na szefa MSZ. Czy Tuskowi zniknie wtedy z twarzy umieszek? - zastanawia się dziennik "Fakt". (PAP)