Będzie referendum ws. ACTA? Podpisy wciąż są zbierane
Ok. 300 tys. podpisów pod wnioskiem o referendum w sprawie ratyfikacji ACTA zebrali jego inicjatorzy. Podpisy będą zbierane do 20 lutego, potem ma rozpocząć się proces ich liczenia i weryfikacji - powiedział organizator akcji Tomasz Pietruszka.
10.02.2012 | aktual.: 10.02.2012 16:35
Pytanie, które zwolennicy referendum chcieliby zadać Polakom, to: "Czy jest Pani/Pan za ratyfikacją przez Polskę umowy Anti-Counterfeiting Trade Agreement (ACTA)?"
Organizator akcji zbierania podpisów pod wnioskiem o referendum w sprawie ACTA Tomasz Pietruszka powiedział, że podpisy są ciągle zbierane. - Będziemy je zbierać wstępnie do 20 lutego. Mamy w Polsce około 300 tys. podpisów - poinformował.
- Na razie ciężko jest je policzyć, dlatego czekamy do mniej więcej 20 lutego - do tego dnia wnioski będą wpływały do nas, potem je zliczymy i zobaczymy, ile jest ich dokładnie, a wśród nich - ile jest do odrzucenia. Wiadomo, że statystycznie ok. 20-40 tys. podpisów trzeba będzie odrzucić ze względu na błędy - tłumaczył Pietruszka.
Jak dodał, "trzeba wszystko dokładnie zweryfikować, np. czy wszyscy, którzy podpisali wniosek, są pełnoletni". - Na pewno będziemy zbierać pół miliona podpisów, postaramy się nawet, żeby było ich nawet trochę więcej. Potem złożymy je do sejmu - zapowiedział.
Pietruszka powiedział, że składanie podpisów do sejmu będzie odpowiednio nagłośnione. - Na pewno przyjedziemy do Warszawy, zrobimy "marsz" pod sejm - mówił.
Pietruszka zapowiedział utworzenie tzw. platformy edukacyjnej ws. ACTA. - Jeżeli zostanie złożony wniosek o referendum, to mniej więcej przez dwa miesiące będziemy tworzyć platformę, która pozwoli każdemu Polakowi, z każdej grupy społecznej, dowiedzieć się w prosty sposób, czym jest ACTA - powiedział.
Jego zdaniem, ludzie mówią często o ACTA, ale w wielu przypadkach nie mają pojęcia, czego umowa dotyczy. - Będziemy pytać różne środowiska ws. ACTA, nagrywać wywiady, potem je połączymy w jedną całość i umieścimy to na platformie internetowej, gdzie każdy mógł zajrzeć, wyrazić swoje zdanie na temat umowy - opowiadał.
Pietruszka zaznaczył też, że planowane są debaty, wykłady w szkołach i uczelniach ws. ACTA. - Już wczoraj byliśmy w liceum, do którego nas zaproszono, zrobiliśmy małą debatę o tym, czym jest ACTA, co nam się nie podoba, jakie mogą być jej konsekwencje. Niebawem będziemy robić to też w innych liceach, także na Politechnice Wrocławskiej - zapowiedział.