Beata Szydło rozmawia z przywódcami ws. Jacka Saryusza-Wolskiego
Beata Szydło jeszcze przed rozpoczęciem unijnego szczytu w Brukseli spotkała się z premierem Szwecji. Polska premier planuje też porozmawiać m.in. z kanclerz Niemiec Angelą Merkel, przywódcami grupy Wyszehradzkiej i premierem Włoch.
Na unijnym szczycie przywódcy mają wybrać na szefa Rady Europejskiej. O reelekcję ubiega się Donald Tusk, ale polski rząd popiera kandydaturę Jacka Saryusza-Wolskiego.
Beata Szydło rozmawiała już w tej sprawie z premierem Szwecji. Stefan Loefven w środę wyraził swoje poparcie dla kandydatury Donalda Tuska. - Jak rozumiem, istnieje szerokie poparcie dla Donalda Tuska. Uważam, że wykonał on dobrą pracę w trudnym i wymagający czasie - mówił Stefan Loefven w szwedzkim parlamencie.
Premier polskiego rządu spotka się jeszcze z Angelą Merkel, która również wyraziła poparcie dla Donalda Tuska. Kanclerz Niemiec postrzega ponowny wybór Donalda Tuska na przewodniczącego Rady Europejskiej jako oznakę stabilności dla całej Unii Europejskiej i cieszy się na kontynuację współpracy z nim.
Kolejnym spotkaniem Beaty Szydło, po rozmowie z Angelą Merkel, będą konsultacje z liderami państw Grupy Wyszehradzkiej. Później, już po pierwszej sesji, szefowa polskiego rządu ma też spotkać się z premierem Włoch Paolo Gentilonim. Na marginesie szczytu planowane są również rozmowy Beaty Szydło z premierami Chorwacji i Słowenii, Andrejem Plenkoviciem i Miro Cerarem.
##Próba odłożenia głosowania
Szef polskiej dyplomacji Witold Waszczykowski mówił w czwartek rano, że nie widzi potrzeby, by decyzja w tej sprawie zapadła na obecnym szczycie. Zapowiedział, że jeśli czwartkowe głosowanie w sprawie wyboru szefa RE będzie "forsowane" przez państwa UE, to szczyt może być zagrożony.
Jednak premier Malty sprawującej prezydencję w Unii Europejskiej wykluczył przełożenie decyzji dotyczącej wyboru przewodniczącego Rady Europejskiej na inny szczyt UE. - Podjęcie tej decyzji zaplanowano na dzisiaj. Jeśli coś znajduje się w porządku obrad, to w tej sprawie jest podejmowana decyzja - powiedział Joseph Muscat dziennikarzom w Brukseli.