Beata Szydło po raz kolejny przegrała głosowanie w Parlamencie Europejskim
Beata Szydło ponownie nie została wybrana szefową komisji zatrudnienia i spraw socjalnych. Tym razem za jej kandydaturą głosowało 19 europosłów, przeciw było 34, wstrzymało się 2.
Według wcześniejszych nieoficjalnych informacji PAP na stanowisko szefowej komisji zatrudnienia i spraw socjalnych miała zostać wybrana Elżbieta Rafalska. Późnym wieczorem w poniedziałek frakcja EKR (Europejskich Konserwatystów i Reformatorów) zdecydowała się ponownie wystawić Szydło. Ta miała wyrazić na to zgodę.
- Jestem być może jedną z niewielu osób na tej sali, dla której wartości, te prawdziwe wartości europejskie, które tworzą naszą wspólnotę i z których nasza wspólnota wyrosła, są bardzo ważne - powiedziała po przegranym głosowaniu Beata Szydło.
- Zawsze w swojej pracy, czy to będąc premierem RP, czy pełniąc funkcję w lokalnych władzach w mojej gminie, czy będąc posłem na Sejm RP, czy też będąc tu w PE, kiedy miałam zaszczyt reprezentować w debacie mój kraj, Polskę, zawsze na sercu leżały mi te wartości - dodała.
Potwierdziły się także informacje zdobyte przez reportera Wirtualnej Polski Michała Wróblewskiego. Jako pierwsi informowaliśmy o tym, że Szydło prawdopodobnie znów będzie kandydować na szefową komisji, pisaliśmy TU.
"Kolejne złamanie reguł i zasad przyzwoitości" - napisał na Twitterze wiceprzewodniczący PE z ramienia PiS Zdzisław Krasnodębski.
- Rządzi nami establishment lewicowo-liberalny i taki mamy efekt - komentowała na gorąco Beata Mazurek, była rzeczniczka PiS.
Europejska droga byłej premier
Beata Szydło w majowych wyborach do Parlamentu Europejskiego osiągnęła niespodziewanie wysoki w wynik. Startując z rodzimego okręgu małopolsko-świętokrzyskiego zdobyła ponad 0,5 mln głosów. Był to najlepszy wynik w Polsce i jednocześnie jeden z najlepszych we wszystkich krajach europejskiej wspólnoty. Mimo europejskiej kariery Prawo i Sprawiedliwość włączyło byłą premier w poczet osób, które mają blisko zajmować się jesiennymi wyborami do krajowego parlamentu.
Na początku lipca frakcja EKR zgłosiła oficjalnie Szydło na przewodniczącą komisji do spraw zatrudnienia w Parlamencie Europejskim. - Myślę, że premier Beata Szydło otrzyma należne jej miejsce w strukturach europejskich - mówił wtedy europsoeł PiS Ryszard Czarnecki.
Pierwsze głosowanie Szydło przegrała 10 lipca. 21 europosłów głosowało za, 27 - przeciw, a dwóch wstrzymało się od głosu. Beata Mazurek, była rzeczniczka PiS stwierdziła, że był to "akt politycznej zemsty".
We wtorek skala porażki Szydło powiększyła się - tym razem za jej kandydaturą głosowało 19 europosłów, przeciw było 34, wstrzymało się 2.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Źródło: Radio ZET