PolskaBeata Kempa we łzach. "Są granice pogrywania"

Beata Kempa we łzach. "Są granice pogrywania"

Beata Kempa skomentowała w telewizji swoją wymianę zdań z Radosławem Sikorskim, do której doszło w mediach społecznościowych. Zdaniem europosłanki słowa, jakich użył w stosunku do niej były szef MSZ, świadczą o tym, że byłby w stanie uderzyć kobietę.

Beata Kempa we łzach. "Są granice pogrywania"
Beata Kempa we łzach. "Są granice pogrywania"
Źródło zdjęć: © East News

21.10.2021 21:14

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Eurodeputowana Solidarnej Polski podczas wywiadu na antenie Polsat News nie kryła emocji, komentując swoją sprzeczkę z politykiem PO Radosławem Sikorskim. Podczas wypowiedzi, w jej oczach pojawiły się łzy.

- Są granice pogrywania. One zostały bardzo mocno przekroczone. Jeśli nie będą wyciągnięte konsekwencje i polityka w Polsce dalej będzie iść w tym kierunku, to rzut beretem, by bić kobiety. Jestem pewna, że byłby w stanie to zrobić. Jego wypowiedź dla Interii o tym świadczy - powiedziała Beata Kempa.

Kempa dodała, że atak Sikorskiego dotknął nie tylko ją ale również jej dzieci i Wnuki.

Beta Kempa o słowach Sikorskiego: to jest karygodne

Europosłanka podkreśliła, że bardzo smuci ją kierunek, w którym zmierza poziom dyskusji w polskiej polityce. Zaznaczyła, że jej zdaniem wypowiedzi takie, jak ta Sikorskiego mogą mieć poważne konsekwencje dla przyszłości parlamentarnej w Polsce. - To, co zrobił jest karygodne. Najgorsze jest to, że czasami namawia się wiele fajnych, aktywnych kobiet, żeby uczestniczyły w polityce. Te, które to obserwują nigdy się na to nie zdecydują i straci na tym polityka. Ja się nie żalę, ja to przetrzymam - powiedziała.

Oceniła również, że istnieje przyzwolenie na tego typu wypowiedzi ze strony Donalda Tuska. - Od człowieka, który sprawował szereg funkcji, jest byłym dyplomatą, wydawałoby się, że moglibyśmy oczekiwać więcej. Donald Tusk - jego szef - na to pozwala, on milczy - stwierdziła.

Sikorski: potraktowałem ją bardzo ulgowo

Do całej sytuacji w rozmowie z portalem Interia.pl odniósł się również Radosław Sikorski. Jego zdaniem tweet, który opublikował, nie przekroczył granicy. - Pani minister zasugerowała, że jestem Niemcem i zdrajcą, a ja jedynie, żeby poszła po rozum do głowy. Uważam, że potraktowałem ją bardzo ulgowo - powiedział.

Do wymiany zdań między Kempą i Sikorskim doszło w czwartek, po tym jak Kempa w jednym z tweetów zarzuciła byłemu szefowi MSZ "nienawiść do polskich symboli". Swój wpis rozpoczęła od słów "Herr Lord".

W reakcji na wpis Kempy, Skorski napisał: "Walnij się w zatłuszczony łeb".

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także
Komentarze (2415)