"Bayer" wycofał przeciwcholesterolowy lek
Francuska odmiana wycofanych leków (AFP)
Niemiecka firma farmaceutyczna "Bayer" wycofała w środę ze sprzedaży na całym świecie, z wyjątkiem Japonii, przeciwcholesterolowy lek "Lipobay/Baycol" - poinformował dział public relations firmy. W czwartek lek znika też z polskich aptek.
09.08.2001 | aktual.: 05.06.2018 15:48
Powodem wycofania jest zwiększona liczba raportów o niepożądanych efektach zażywania leku - chodzi o osłabienie mięśni, głównie u pacjentów leczonych jednocześnie gemfibrozilem (w Polsce leki zarejestrowane pod nazwami: Afibrozil, Gemfibral, Gevilon, Lipozil, Lipur, Lopid).
Doc. Lidia Chojnowska z Instytutu Kardiologii w Aninie radzi pacjentom, którzy zażywali łącznie dwa leki, by bez paniki zwrócili się do swoich lekarzy. Lekarze powinni wykonać odpowiednie badania biochemiczne - powiedziała. Według niej, łączenie dwóch leków występowało sporadycznie.
Z Polski lek zostanie wycofany w czwartek. Jeszcze dziś zostaną o tym poinformowane wszystkie hurtownie i apteki - powiedziała Maria Głowniak, główny inspektor farmaceutyczny. Inspektor zaznaczyła, że stanie się tak na życzenie producenta. Dodała, że informacja o niepożądanych działaniach przy połączeniu dwóch leków była podana w ulotce informacyjnej załączonej do preparatu.
Prof. Zbigniew Religa uważa, że jest bardzo mało prawdopodobne, by stosowanie leku Baycol, jako jedynego środka do obniżania poziomu cholesterolu mogło być szkodliwe dla zdrowia pacjentów. Według profesora Religi niebezpieczne mogą być skutki uboczne stosowania właśnie kilku leków.
Dopuszczenie farmaceutyku na rynek jest poprzedzone kilkuletnimi badaniami, dlatego jest prawie niemożliwe, by sam Lipobay był niebezpieczny - powiedział Zbigniew Religa. Dodał jednak, że łączenie kilku leków może być zabójcze dla chorych. Podkreślił także, że lekarze muszą być bardzo ostrożni przepisując kilka leków jednocześnie. Muszą znać skutki uboczne stosowania więcej niż jednego środka.
Decyzja ma związek ze wzrostem niepożądanych efektów ubocznych spowodowanych zażywaniem tego leku - oświadczyła dyrekcja "Bayera". Amerykańskie władze sanitarne poinformowały o 31 śmiertelnych przypadkach związanych z zażywaniem "Lipobay/Baycolu". W 12 przypadkach śmierć spowodowało zażywanie ceriwastatyny - substancji czynnej leku - z innymi ogólnymi lekarstwami przeznaczonymi do walki z cholesterolem.
Sprawa może dotyczyć około 6 mln ludzi na świecie, w tym pół miliona Francuzów, którzy zażywali lek "Bayera" - powiedział agencji AFP dr Azzedine Boudjadja.
W Europie pierwsze sygnały nadeszły z Hiszpanii, gdzie odnotowano śmierć trzech pacjentów zażywających ten lek oraz 40 przypadków ciężkich zachorowań.
"Lipobay/Baycol" był na rynku od 4 lat i zaliczał się do najskuteczniejszych środków, obniżających poziom cholesterolu we krwi. Ulrich Hagemann z Federalnego Instytutu Leków w Bonn wskazał jednak, że lek zawierał substancję z grupy statynów, która może powodować rozkład włókien mięśniowych.
Niemiecki koncern chemiczno-farmaceutyczy "Bayer" na skutek wycofania leku poniesie straty w wysokości miliarda 270 milionów marek. Był to jeden z trzech produktów, które przynosiły największe zyski koncernowi z Leverkusen. Po informacji o wycofaniu leku akcje "Bayeru" na frankfurckiej giełdzie natychmiast spadły prawie o 18%.
Federalna Agencja Kontroli Leków i Żywności - informując o wycofaniu leku ze sprzedaży - jednocześnie uspokoiła osoby zażywające inne środki antycholesterolowe. Oprócz "Baycolu", na rynku amerykańskim dostępnych jest pięć innych środków obniżających poziom cholesterolu we krwi. Leki te nie mają tak silnych skutków ubocznych jak "Baycol". Mimo to, FDA zaleciła, by osoby, które po zażyciu środków tego typu odczuwają bóle mięśniowe, skonsultowały się z lekarzem.
Lipobayem leczyło się 6 milionów ludzi w 80 krajach. (mk, aka)