Barroso: Buzek ma większe szanse na szefa PE niż Mauro
Przewodniczący Komisji Europejskiej Jose Manuel
Barroso powiedział premierowi Silvio Berlusconiemu, że obecnie
większe szanse na fotel przewodniczącego Parlamentu Europejskiego
wydaje się mieć Jerzy Buzek - pisze "Corriere della
Sera".
21.05.2009 | aktual.: 21.05.2009 12:23
Zdaniem gazety słowa Barroso to odpowiedź szefa KE na pytanie zadane podczas niedawnej kolacji z Berlusconim w Rzymie, na temat szans włoskiego kandydata - Mario Mauro.
Opisując ten fragment rozmowy dziennik podkreśla: "Barroso relacjonuje europejskie głosy: wynik pojedynku między kandydatem Berlusconiego a jego polskim rywalem Jerzym Buzkiem jest niepewny; obecnie wydaje się, że przewagę ma ten ostatni".
"Pochodzi z jednego z nowych państw członkowskich Unii - a to jest zaleta. To były premier, co jest elementem, który mógłby służyć nadaniu większego prestiżu europarlamentowi. Poza tym wolą go różne delegacje Europejskiej Partii Ludowej" - twierdzi włoska gazeta w swej relacji z rozmów Berlusconiego z Barroso w rzymskiej restauracji.
"Ale Berlusconi, jeśli uda mu się utworzyć z Ludu Wolności (jego partii) największą delegację w całym parlamencie, będzie miał coś do powiedzenia" - zastrzega. "O ile nie zacznie prowadzić negocjacji w sprawie innego stanowiska na szczytach" - dodaje dziennik, sugerując, że taką perspektywę przedstawił premierowi Włoch Barroso.
Niedawno ożywioną dyskusję w Polsce wywołały słowa Silvio Berlusconiego, który na konferencji prasowej ogłosił, że jest bliski porozumienia z Warszawą w sprawie polskiego poparcia dla Mario Mauro w zamian za wsparcie Rzymu dla Włodzimierza Cimoszewicza jako szefa Rady Europy.
Jednocześnie włoski premier zasugerował, że Polska musiałaby wycofać kandydaturę Buzka.
Strona polska odpowiedziała stanowczo, że nie było żadnych ustaleń z Włochami w tej sprawie i zdementowała słowa Berlusconiego.