Bareja by tego nie wymyślił. Zaskoczyli nawet Kaczyńskiego

Prowadzący spotkanie w Puławach od początku nie ukrywał, że jest gorącym zwolennikiem prezesa PiS. - Czuję tremę, bo nauczyciel z małej wiejskiej szkoły będzie zadawał pytania doktorowi prawa - zaczął, przypominając wykształcenie lidera Prawa i Sprawiedliwości.

Zanim jeszcze sięgnął po kartki zebrane od uczestników spotkania stwierdził, że zapisane na nich pytania "płynęły z serca". - Pierwsze jednak nie będzie pytanie. Pierwsze będzie stwierdzenie. Oto dowód napisany państwa ręką, ręką płynącą zapewne z serca - oświadczył wznosząc wysoko jedną z kartek.

Następnie prowadzący, stojąc na scenie tuż obok Kaczyńskiego, zapoznał zebranych z jej treścią: "Prezes jest the best (prezes jest najlepszy - red.)" - przeczytał. Sala zareagowała bardzo entuzjastycznie. Pojawiły się gromkie oklaski, w trakcie których "nauczyciel z małej wiejskiej szkoły" wciąż trzymał wysoko wylosowaną kartę, uśmiechając się przy tym szeroko.

Jarosław Kaczyński wydawał się lekko zmieszany. - Dziękuję bardzo - odparł krótko, zdejmując okulary.

Wcześniej, w trakcie swojego wystąpienia, Jarosław Kaczyński mówił m.in. o cenach węgla. - Ceny węgla i innych źródeł ciepła będą niższe - mówił już poważnie lider rządzącej partii. - Ceny węgla, ceny paliw na skutek zabiegów, które zostały wykonane będą cenami niższymi, a jest to teraz bardzo istotne. Dotyczy to każdego z nas. Będziemy mieć do czynienia ze stanem zbliżonym do normalnego, pomimo przerwania importu z Rosji - podkreślił.

Poruszał też temat reparacji. - Początek związany z reparacjami wojennymi niedawno się rozpoczął. Nasi polityczni przeciwnicy urządzają duże demonstracje i niszczą życie społeczne w tak ważnych kwestiach. Odsłaniają swoje prawdziwe oblicze - oskarżał prezes PiS.

Zobacz też: manewry NATO w Łasku. "Odpowiemy na każde wrogie działanie"

Źródło: Twitter