PolskaBarbara Fedyszak-Radziejowska: tragedia smoleńska to problem nas wszystkich

Barbara Fedyszak-Radziejowska: tragedia smoleńska to problem nas wszystkich

- Myślę, że najwyższy czas, żebyśmy wyszli z tej traumy podziału po tragedii smoleńskiej - powiedziała dr Barbara Fedyszak-Radziejowska z Kancelarii Prezydenta. Jej zdaniem władze Rosji - nawet jeśli tragedia w Smoleńsku była wypadkiem - "zrobiły wszystko, żeby ją wykorzystać w stosunku do polskiego państwa jako element upokorzenia i dominacji".

Barbara Fedyszak-Radziejowska: tragedia smoleńska to problem nas wszystkich
Źródło zdjęć: © Forum
Arkadiusz Jastrzębski

13.08.2017 | aktual.: 25.03.2022 13:15

Doradczyni prezydenta komentowała na antenie TVP Info słowa Jarosława Kaczyńskiego, który zapowiedział, że przyczyny katastrofy smoleńskiej powinny zostać wyjaśnione do jej 8. rocznicy. Fedyszak-Radziejowska stwierdziła, że katastrofa smoleńska nie jest problemem wyłącznie rodzin ofiar.

- Czy nam się to podoba czy nie, to nie jest problem tylko rodzin, to nie jest problem tylko Prawa i Sprawiedliwości, to jest nasz wspólny problem - mówiła Fedyszak-Radziejowska. Według niej, jeśli źródła informacji nie są w rękach polskich, to należy "przyjąć do wiadomości, że przesłanki, eksperymenty, naukowe dociekania, pozwolą powiedzieć, że raport MAK i raport Millera nie wyjaśnią okoliczności katastrofy".

Oceniła, że "ucieczka w postawę: 'dosyć tego, nie chcemy o tym wiedzieć i pamiętać' - jest też przejawem traumy".

"Kopacz powinna przyznać się do błędu"

Dr Fedyszak-Radziejowska odniosła się do wypowiedzi Ewy Kopacz z 2010 roku, wówczas minister zdrowia, o tym, że rodziny nie mają prawa do otwierania trumien. Przedstawicielka Kancelarii Prezydenta oceniła, że ta sytuacja wymaga wypowiedzi Ewy Kopacz, w której ona powie wprost "popełniłam błąd, nie wiedziałam, byłam w szoku, ale to na pewno był błąd".

- To nie o rozliczenie chodzi, nie o wstyd i nie o emocje, tylko fakt, który pozwoli spotkać się wyborcom obu partii w normalnych rozmowach - podkreśliła.

Zapowiedź z miesięcznicy

- Wierzę, że w ósmą rocznicę staną tu pomniki i usłyszymy ostateczną odpowiedź o katastrofie smoleńskiej - mówił podczas obchodów sierpniowej miesięcznicy na Krakowskim Przedmieściu prezes PiS Jarosław Kaczyński. - Wtedy - po 96 marszach, a ofiar było przecież 96 - będziemy mogli powiedzieć: "kończymy" - dodał.

- Nasze cele, które stawialiśmy sobie rozpoczynając przeszło siedem lat temu te marsze, zostaną zrealizowane. Mówiłem to tutaj dziesiątki razy. Ktoś może powiedzieć: no dobrze już prawie dwa lata rządów a ciągle zrealizowane jeszcze nie są. Otóż to nie jest wszystko proste, to nie jest wszystko łatwe. Działamy w trudnych okolicznościach z ogromnym oporem, ale idziemy do przodu - mówił.

- Ta straszliwa kompromitacja, o której niemalże codziennie słyszymy - musi zostać jakoś uchylona, zamazana. Zamazana w tym najlepszym tego słowa znaczeniu. Tak, jak zamazuje się jakieś fatalne napisy, jakieś rzeczy, które są nie do przyjęcia - stwierdził Kaczyński.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (124)