"Baranki Boże" fruwają... pod ziemią
Nietypowy mural w warszawskim metrze
"Baranki Boże" fruwają pod ziemią - zobacz zdjęcia
Mural "Baranki Boże", przedstawiający stado białych i czarnych baranków fruwających wśród chmur nad centrum Warszawy można oglądać na jednej ze ścian stołecznej stacji metra Marymont.
Zobacz "Baranki Boże", które fruwają... pod ziemią
Autorką muralu jest Julia Curyło, absolwentka Wydziału Malarstwa Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie, uczennica Leona Tarasewicza.
Zobacz "Baranki Boże", które fruwają... pod ziemią
Curyło zwyciężyła w 6. edycji artystycznego konkursu "A19", organizowanego pod patronatem Metra Warszawskiego. Zadaniem jego uczestników, młodych artystów, było stworzenie projektu, który zapełni "przestrzeń publiczną dla sztuki" na stacji Metro Marymont.
Zobacz "Baranki Boże", które fruwają... pod ziemią
Ta "publiczna przestrzeń dla sztuki" to ściana o długości ponad 35 metrów i wysokości ponad 3 metrów - miejsce specjalnie wydzielone do prezentacji sztuki najnowszej przez autora wystroju wnętrza stacji, wykładowcę warszawskiej ASP prof. Mirosława Duchowskiego.
Zobacz "Baranki Boże", które fruwają... pod ziemią
Praca Curyło, zatytułowana "Baranki Boże", przedstawia stado białych i czarnych baranków unoszących się swobodnie wśród chmur, na tle błękitnego nieba, nad Pałacem Kultury i Nauki. Są to baranki nadmuchiwane, wykonane z tworzywa sztucznego, co - jak tłumaczyła artystka - ma nawiązywać m.in. do współczesnej produkcji masowej i popkultury. Pytana o czarne baranki, które znalazły się w białym stadzie, wyjaśniła: - Lubię "puszczać oko" do widza.