ŚwiatBarack Obama wylądował w Irlandii

Barack Obama wylądował w Irlandii

Prezydent USA Barack Obama przybył rano z 24-godzinną wizytą do Irlandii, rozpoczynając sześciodniową podróż po Europie, podczas której odwiedzi cztery kraje, w tym Polskę. W czasie pobytu w Irlandii Obama odwiedzi wieś Moneygall w hrabstwie Offaly, skąd wywodził się jego praprapradziad po stronie matki, syn szewca, Falmouth Kearney.

23.05.2011 | aktual.: 24.05.2011 08:39

Głównym punktem pobytu Obamy w Irlandii będzie przemówienie pod gołym niebem w dublińskim College Green, w tym samym miejscu, w którym w 1995 roku wystąpił Bill Clinton. Obama spotka się też z prezydent Irlandii Mary McAleese i premierem Endą Kennym.

Irlandzkie korzenie Obamy

Prezydent USA Barack Obama odwiedzi także wieś Moneygall w irlandzkim hrabstwie Offaly, skąd wywodził się jego praprapradziad po stronie matki, Falmouth Kearney. Wizyta Obamy w Moneygall ma potrwać 45 minut.

Oprócz kościoła w wiosce jest pięć sklepów, poczta, szkoła, posterunek policji oraz dwa puby. W 2006 roku miejscowość liczyła 298 mieszkańców; z okazji wizyty Obamy spodziewane są tam 2 tys. gości.

Perspektywa wizyty prezydenta USA w sennej wsi zelektryzowała mieszkańców. Posadzono kwiaty, odmalowano fasady domów, posprzątano ulice. Na cześć gościa nowo otwartą kawiarnię nazwano Obama Cafe. Oczekuje się, że Obama nie wzgardzi piwem w miejscowym pubie.

Obama odkrył swoje irlandzkie korzenie dopiero w 2007 roku i od tego czasu szczyci się nimi, mimo że według portalu Ancestry.com jest Irlandczykiem tylko w 3,1% Jego irlandzki przodek Falmouth Kearney wyemigrował do USA w 1850 roku, w czasie klęski Wielkiego Głodu (1845-52).

Praprawnuczka Falmoutha Kearneya, Ann Dunham, wyszła za mąż za ojca Obamy - kenijskiego ekonomistę Baracka Husseina Obamę seniora.

Falmouth Kearney (1831-78) był synem szewca. Figuruje w księgach miejscowej, katolickiej parafii. Do Nowego Jorku udał się wraz z siostrą i szwagrem za chlebem w wieku niespełna 19 lat. Początkowo osiadł w Ohio, gdzie się ożenił, a następnie przeniósł się do Indiany, gdzie został farmerem. Miał dziesięcioro dzieci. Jedna z jego córek, Mary Ann Kearney, wyszła za mąż za Jacoba Williama Dunhama. Ze związku narodził się syn Ralph Emerson Dunham, który z kolei został ojcem Stanleya Dunhama, ojca Ann Dunham - matki Baracka Obamy.

W USA żyje 28 potomków Falmoutha Kearneya. Jest wśród nich weteran wojny wietnamskiej i szkolna pielęgniarka. Ogółem do irlandzkich przodków w spisie ludności z 2009 roku przyznało się 37 mln Amerykanów.

W latach 40. i 50. XIX wieku do USA wyemigrowało łącznie 1,7 mln Irlandczyków, szukając ratunku przed głodem i nędzą. Po tak dużym odpływie ludności kraj nie podniósł się przez kilkadziesiąt lat.

Obama w Wielkiej Brytanii

We wtorek i środę Obama będzie przebywał w Wielkiej Brytanii, która jest najważniejszym europejskim sojusznikiem USA. W odróżnieniu od wizyty w Polsce, która ma rangę wizyty roboczej, do Londynu Obama przybędzie z oficjalną wizytą państwową, czemu towarzyszy odpowiedni ceremoniał.

W czwartek i piątek rano prezydent USA będzie uczestniczył w szczycie państw klubu G8, największych potęg gospodarczo-politycznych na świecie, który tym razem odbędzie się we francuskim kurorcie Deauville. Na dłuższych rozmowach Obama spotka się tam m.in. z francuskim prezydentem Nicolasem Sarkozym i prezydentem Rosji Dmitrijem Miedwiediewem.

Piątek: Obama przybędzie do Polski

Obama przybywa do Polski w piątek po południu i tego samego dnia będzie honorowym gościem na kolacji z udziałem przybyłych na szczyt w Warszawie przywódców krajów Europy Środkowo-Wschodniej.

W sobotę odbędzie rozmowy z prezydentem Bronisławem Komorowskim i premierem Donaldem Tuskiem. Spotka się też m.in. z rodzinami ofiar katastrofy pod Smoleńskiem, w której zginął prezydent Lech Kaczyński.

Obama spotka się m.in. z byłym prezydentem Lechem Wałęsą, który był niedawno w Tunezji, gdzie dzielił się ze swymi gospodarzami polskimi doświadczeniami w demokratyzacji w 1989 r.

Eksperci uważają wizytę Obamy za krok na drodze do umocnienia sojuszy europejskich USA, osłabionych za rządów prezydenta Georga W. Busha. Według "Washington Post", celem podróży jest "podkreślenie centralnej wagi Europy i sojuszy z tamtejszymi krajami, które Obama obiecywał ożywić, obejmując rządy".

"Washington Post": wizyta w Polsce najtrudniejszą częścią podróży

Niedzielny "Washington Post" nazwał wizytę prezydenta w Polsce "najtrudniejszą dyplomatycznie częścią podróży". Swoim priorytetem - przypomina dziennik - uczynił bowiem poprawę stosunków z Rosją, która jest "kluczowym partnerem (USA) w konfrontacji z Iranem" i pomaga Ameryce w "zapewnieniu dostaw do Afganistanu i zapobieganiu proliferacji broni nuklearnej".

Jak poinformowali najbliżsi współpracownicy Obamy z Rady Bezpieczeństwa Narodowego USA, głównymi wątkami jego rozmów w Warszawie będą: współpraca wojskowa Polski z USA, dwustronna i w ramach NATO, udział polskich oddziałów w operacji w Afganistanie, problemy bezpieczeństwa europejskiego, polsko-amerykańska wymiana gospodarcza i przydatność polskich doświadczeń w czasie transformacji systemowej dla rewolucji na Bliskim Wschodzie i w Afryce Północnej.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2)