ŚwiatBalearski strajk zakończony, europejskie biura podróży - niezadowolone

Balearski strajk zakończony, europejskie biura podróży - niezadowolone

Sytuacja na lotniskach na Balearach w poniedziałek powróciła do normy po chaosie spowodowanym w czasie weekendu przez strajk kierowców tamtejszych autokarów. Po zakończeniu protestu kierowców, żądających podwyżki płac, wznowiono transport autokarowy na wyspach, a tysiące turystów, którzy utknęli na lotniskach, mogły wreszcie dotrzeć do swoich hoteli. W sumie strajk dotknął ok. 300 tys. turystów, głównie z krajów zachodnich.

Już w poniedziałek rano setki autokarów zostało skierowanych na lotnisko w Palma de Mallorca, by odwieźć turystów do hoteli - poinformował Jaume Batle, szef związków zawodowych przewoźników. Niewielkie opóźnienia występują tylko na lotnisku na Majorce i na Ibizie. Bez problemów odbywa się ruch lotniczy na Minorce. Nie podano, jak zakończyły się negocjacje płacowe kierowców z pracodawcami. Wcześniej informowano, że odrzucili oni wynegocjowaną przez związki zawodowe podwyżkę płac o 18% jako zbyt małą, a w razie nieuzyskania podwyżek zagrozili nowym strajkiem za dwa tygodnie.

Strajk i chaos na lotniskach zmusił zachodnie biura podróży do odwołania licznych wyczarterowanych przez nie lotów. Biura te są zdecydowane postawić ultimatum rządowi autonomicznego hiszpańskiego regionu Balearów w związku ze strajkiem kierowców na Majorce, Ibizie i Minorce. Gazety Ultima Hora i Diari de Baleare poinformowały w poniedziałek, że europejscy organizatorzy wycieczek biura chcą zażądać od władz Balearów zażegnania konfliktu płacowego między kierowcami autobusów a firmami przewozowymi, pod groźbą anulowania tysięcy rezerwacji na lipiec i sierpień i przerzucenia turystów w inne miejsca.(kar)

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)