Balazs dementuje spekulacje mediów nt Samoobrony

To nieprawda. Nie wiem, kto rozpuszcza takie plotki - powiedział PAP Balazs. Jestem osobą bezpartyjną, jest mi z tym dobrze i nie zamierzam tego zmieniać - zapewnił.

W jego ocenie, pozycja Andrzeja Leppera w Samoobronie nie jest zagrożona.

W sobotę o rzekomo planowanych zmianach personalnych napisała "Gazeta Wyborcza", powołując się na jednego z byłych posłów Samoobrony. Były szef resortu rolnictwa zaprzeczył w gazecie tym spekulacjom.

Gdy gazeta zadzwoniła w tej sprawie do jednego ze współpracowników Leppera, usłyszała: - Ciekawe, pytali mnie już o Balazsa dziennikarze "Rzeczpospolitej", "Newsweeka", a wiem, że sprawą interesuje się też "Dziennik".

Jak przypomniała "GW", sam lider Samoobrony zapowiedział zmiany personalne, ale dopiero za pół roku na specjalnym kongresie partii.

Balazs pytany, czy gdyby ktokolwiek zwrócił się do niego z propozycją objęcia stanowiska ministra rolnictwa, były szef resortu rolnictwa odpowiedział: Nie wybieram się do Ministerstwa Rolnictwa. Byłem tam przez prawie trzy lata i wydaje mi się, że to był dobry czas dla rolników. Dużo wtedy udało się zrobić; mam z tego powodu satysfakcję i uważam, że spełniłem wówczas swoją misję - wyjaśnił.

Dodał, że jego zdaniem polityk nie powinien powtarzać tego samego scenariusza i wchodzić drugi raz do tej samej rzeki.

Artur Balazs był ministrem rolnictwem od 26 marca 1999 roku do 19 października 2001 roku. Wcześniej, w rządach Tadeusza Mazowieckiego, pełnił funkcję ministra ds. warunków życia na wsi, a w gabinecie Jana Olszewskiego był ministrem ds. kontaktów politycznych. Współorganizował NSZZ Solidarność Rolników Indywidualnych. Był obok Aleksandra Halla jednym z inicjatorów powstania w 1997 roku Stronnictwa Konserwatywno-Ludowego. W 2002 roku został prezesem SKL - Ruch Nowej Polski.

Obecnie Balazs prowadzi duże gospodarstwo rolne na wyspie Wolin w woj. zachodniopomorskim.