Bąkiewicz: "Niech nikt nie wmawia, że walczyliśmy z nazistami". Baner uderzający w Trzaskowskiego
Niech nikt nam nie wmawia, że jako Polacy walczyliśmy z nazistami. Niech nikt nam nie wmawia, że walczyliśmy o tą równość rewolucyjną, którą nam tutaj próbowano zaproponować - mówił Robert Bąkiewicz podczas Marszu Powstania Warszawskiego. Na manifestacji widoczny był transparent uderzający w osoby LGBT i prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego.
Przez Warszawę przeszedł jedenasty Marsz Powstania Warszawskiego organizowany przez środowiska narodowe. Podczas manifestacji przemawiał Robert Bąkiewicz - prezes Stowarzyszenia Marsz Niepodległości. Polityk w swoim wystąpieniu sprzeciwiał się narracji, jakoby to naziści byli przeciwnikami Polaków w Powstaniu Warszawskim.
- Niech nikt nam nie wmawia, że jako Polacy walczyliśmy z nazistami. Niech nikt nam nie wmawia, że walczyliśmy o tą równość rewolucyjną, którą nam tutaj próbowano zaproponować. Dzisiaj jest wielu małych ludzi, którzy chcą tą ideę niepodległego i suwerennego państwa polskiego niszczyć - mówił Robert Bąkiewicz.
- Są to ludzie, którzy uderzają w podstawy naszego bytu narodowego i chcą go zniszczyć. My chcemy wspólnie, oddając część powstańcom, pomordowanym cywilom i temu bohaterskiemu miastu, pamiętać o tym, że powinniśmy być godni ich idei i naśladowcami ich idei - mówił Robert Bąkiewicz.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz także: WP kolejny rok spełnia marzenia powstańca. "Nieprawda, że nie mieliśmy innych marzeń, niż tylko oddać życie"
- Powinniśmy walczyć o niepodległe i suwerenne państwo polskie. Mam jeden ważny postulat. To postulat patriotyzmu, odrodzenia patriotyzmu, który pobudzi ducha narodowego, gdzie stoimy solidarnie. Dlatego nie zgadzamy się na destrukcję patriotyzmu polskiego i fałszywe hasła, które naszą wspólnotę mają rozbijać - dodał.
Kontrowersyjny baner
Na jednym z największych transparentów, widocznych na manifestacji, widniał napis "stop totalitaryzmom". Były tam widoczne przekreślone symbole symbole systemów totalitarnych: swastyka oraz sierp i młot. Obok były przekreślone tęcza, która jest symbolem osób LGBT oraz twarz prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego.
Ziobro bronił organizacji marszu
W poniedziałek w Elblągu na temat Marszu Powstania Warszawskiego wypowiedział się Zbigniew Ziobro. Prokurator Generalny wniósł skargę nadzwyczajną do Sądu Najwyższego w sprawie marszu narodowców. Sąd drugiej instancji uznał zastrzeżenia Rafała Trzaskowskiego. Prezydent Warszawy wydał zakaz cyklicznej organizacji Marszu Powstania Warszawskiego przez Rotę Marszu Niepodległości.
- Ponieważ popieram demokrację, nie może być tak, że tylko środowiska na przykład LGBT - bo tak chce pan Trzaskowski - będą miały prawo do cyklicznych marszów. Tylko mają do tego prawo też narodowcy i inne osoby, które nie podzielają poglądów i wartości pana Trzaskowskiego. Demokracja nie jest tylko dla tych, którzy mają takie poglądy jak ja - powiedział Zbigniew Ziobro.
Źródło: WP Wiadomości, PAP