Badanie opinii publicznej. Andrzej Duda ma powody do niepokoju
Do wyborów prezydenckich pozostało jeszcze kilka miesięcy, ale wyścig po miano pierwszego obywatela Rzeczypospolitej już teraz nabiera rumieńców. Faworyzowany Andrzej Duda zaczyna bowiem tracić przewagę nad Małgorzatą Kidawą-Błońską.
Jak wynika z badania przeprowadzonego przez Instytut Badań Pollster na zlecenie "Super Expressu", ewentualna druga tura wyborów prezydenckich może być bardzo wyrównana. Gdyby w prezydenckiej "dogrywce" znaleźli się Andrzej Duda oraz Małgorzata Kidawa-Błońska, 54 proc. wyborców wybrałoby obecnego prezydenta, a 46 proc. oddałoby swój głos na kandydatkę PO. Wynik badania obejmuje tylko osoby zdecydowane.
- Jeśli na pół roku przed wyborami jest tak niewielka różnica, to Andrzej Duda i obóz władzy nie mogą spać spokojnie. Te wyniki powinni zaniepokoić Dudę. Można spodziewać się pospolitego ruszenia całej opozycji przeciwko niemu w maju. PiS nie może być pewnym wygrania wyborów prezydenckich. Notowania urzędującego prezydenta są bardzo umiarkowane. Stąd rządzący powinni wyciszać i wygaszać konflikty i nie inicjować nowych - komentuje wyniki badania politolog prof. Kazimierz Kik.
Instytut Pollster przeprowadził badanie w dniach 20-22 grudnia 2019 roku na próbie 1060 dorosłych Polaków.
Sondaże dotyczące wyborów prezydenckich dają sprzeczne wyniki. W podobnym okresie swoje badanie przeprowadził IBRiS. Wynika z niego, że 59 proc. Polaków spodziewa się wyborczego zwycięstwa Andrzeja Dudy. Na Kidawę-Błońską postawiło tylko 11 proc. badanych.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
